Nie żyje aktor i reżyser Mariusz Puchalski. Miał 68 lat
O śmierci poznańskiego aktora Mariusza Puchalskiego poinformował w środę Teatr Nowy w Poznaniu. "Kiedy w finale I aktu spektaklu »Mister Barańczak« wychodził sam na scenę, by przejmująco zaśpiewać tekst Josifa Brodskiego, rozbawiona jeszcze chwilę wcześniej publiczność milkła nagle, poruszona" - napisał teatr w mediach społecznościowych.
2021-02-17, 19:23
Powiązany Artykuł
Nie żyje Judyta Turan, znana m.in. z "Klanu" i "M jak miłość". Miała 37 lat
Blisko pół wieku kariery
Mariusz Puchalski w 1975 roku skończył aktorstwo na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Debiutował w październiku 1974 roku na deskach Teatru Studyjnego tej szkoły w roli Pantalona w "Turandot. Księżniczce chińskiej" Carlo Gozziego w reżyserii Waldemara Wilhelma.
Czytaj także:
- Kalina Jędrusik. Czy byłaby gwiazdą, gdyby nie rozwój telewizji?
- Nie żyje Krystyna Rutkowska-Ulewicz. Aktorka zmarła w wieku 87 lat
Aktorem zespołu Teatru Nowego w Poznaniu Puchalski został w 1993 roku, wcześniej związany był m.in. z teatrami we Wrocławiu, Bydgoszczy, Zielonej Górze, widzowie mogli go także oglądać w spektaklach innych poznańskich scen - Teatru Polskiego, Teatru Wielkiego, Sceny na Piętrze i Mojego Teatru.
Nie tylko aktorstwo
"Prócz wyzwań aktorskich podejmował się także reżyserii – wielkopolska widownia pamięta wciąż wyreżyserowany przezeń »Kwartet« Ronalda Harwooda; był wreszcie autorem scenariuszy oraz tekstów kabaretu aktorskiego RAZ. W ostatnich latach widzowie mogli oglądać go w »Krzycz. Byle ciszej« w reż. Anety Groszyńskiej, »Chciałbym nie być« w reż. Adama Ziajskiego, »Holoubku, synu Picassa« w reż. Julii Szmyt, »Elvisie« w reż. Michała Siegoczyńskiego, »Dziadach« w reż. Radosława Rychcika oraz »Misterze Barańczaku« w reż. Jerzego Satanowskiego" - przypomniał na swojej stronie internetowej Teatr Nowy w Poznaniu.
REKLAMA
"Kiedy w finale I aktu spektaklu »Mister Barańczak« wychodził sam na scenę, by przejmująco zaśpiewać tekst Josifa Brodskiego, rozbawiona jeszcze chwilę wcześniej publiczność milkła nagle, poruszona (...) Jego role i reżyserskie pomysły, rozmowy w kulisach, żarty, wspomnienia, anegdoty – przecież to wszystko chcemy i będziemy pamiętać, tak jak będziemy słyszeć jego charyzmatyczny głos" - napisano.
Mariusz Puchalski był laureatem Nagrody Prezydenta Miasta Bydgoszczy (1982), Białego Bzu – nagrody dla najpopularniejszego artysty scen poznańskich (1988) oraz Nagrody Jury Młodych XIII Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" w Zabrzu (2013). W styczniu 2013 roku otrzymał odznakę honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej".
W styczniu 2021 roku obchodził 68. urodziny.
mbl
REKLAMA
REKLAMA