Dr Tomasz Greniuch złożył rezygnację. Nie będzie szefem IPN we Wrocławiu

• Dr Tomasz Greniuch, p.o. Dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu, zrezygnował ze stanowiska
• Informację podał prezes Instytutu Pamięci Narodowej doktor Jarosław Szarek
• W przesłanym oświadczeniu napisał, że "w związku z zaistniałymi okolicznościami dotyczącymi nominacji doktora Tomasz Greniuch na stanowisko p.o. Dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, dalsze pełnienie przez niego tej funkcji jest niemożliwe. Doktor Tomasz Greniuch złożył na moje ręce rezygnację. Z dniem 22 lutego br. została ona przyjęta przez mnie"
• Tomasz Greniuch był w przeszłości działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego. W mediach pokazano zdjęcia, na których wykonuje gest hitlerowskiego pozdrowienia

Powiązany Artykuł

Były działacz ONR szefem oddziału IPN. Fogiel: wybór co najmniej kontrowersyjny

Oświadczenie Jarosława Szarka zostało w poniedziałek opublikowane na stronie Instytutu. Prezes IPN ocenił, że "w związku z zaistniałymi okolicznościami dotyczącymi nominacji dr. Tomasza Greniucha na stanowisko p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, dalsze pełnienie przez niego tej funkcji jest niemożliwe". - Dr Tomasz Greniuch złożył na moje ręce rezygnację. Z dniem 22 lutego br. została ona przyjęta przez mnie - przekazał Jarosław Szarek. 

Działalność w ONR

O tym, że dr Tomasz Greniuch objął stanowisko p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu, Instytut poinformował 9 lutego. Decyzja ta wzbudziła jednak szereg kontrowersji, a media przypomniały, że Greniuch w przeszłości był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego, a także wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia. Przeciwko tej decyzji IPN zaprotestowali m.in. politycy strony rządowej, jak i opozycji, historycy, publicyści, działacze opozycji demokratycznej w okresie PRL-u, a także ambasada Izraela w Polsce. Informacje o tej nominacji trafiły również do zagranicznych mediów.

Powiązany Artykuł

"Odwoływanie się do ideologii nazistowskiej powinno dyskwalifikować". Publicysta o decyzji IPN ws. Greniucha

Krytyczne stanowisko wobec objęcia przez Greniucha kierownictwa w IPN we Wrocławiu zajął prezydent Andrzej Duda, który - jak przekazał w sobotę prezydencki minister Wojciech Kolarski - ocenił, że "dyrektorem w Instytucie Pamięci Narodowej może być wyłącznie osoba o nieposzlakowanej opinii". 

Czytaj więcej: 

REKLAMA

• Kontrowersje wokół nowego dyrektora oddziału IPN. Kolarski: stanowisko prezydenta jest jednoznaczne
• Kontrowersje wokół nowego dyrektora oddziału IPN. Szef KPRM: dla dobra Polski powinien podać się do dymisji

W poniedziałek również szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że dla dobra instytucji i wizerunku Polski powinna nastąpić zmiana na stanowisku szefa wrocławskiego oddziału IPN.

Błędy młodości

Do tej pory nominacji Greniucha na szefa IPN we Wrocławiu bronił prezes Instytutu Jarosław Szarek. Pytany w ubiegłym tygodniu, czy nie widzi niczego kontrowersyjnego w tym, że dyrektorem oddziału IPN we Wrocławiu został człowiek, który w przeszłości używał symboli nazistowskich i był liderem Obozu Narodowo-Radykalnego, Szarek przypomniał, że Greniuch "za ten czyn przeprosił i wielokrotnie, już przed laty, powiedział, że ten czyn był błędem".

Prezes IPN przywołał też wcześniejszy komunikat, w którym IPN odniósł się do zarzutów wobec Greniucha, zaznaczając, że "dotyczą jego zachowań z czasów młodości"

fc