"To de facto aborcja na życzenie". Senator opozycji krytycznie o pomyśle PO
- Wydawało mi się, że PO będzie liberalizować swoje stanowisko ws. aborcji. Minęły trzy lata i moje przewidywania się sprawdziły - powiedział senator PSL Jan Filip Libicki na antenie TVP3 Warszawa. Polityk stwierdził również, że nowa propozycja PO to "de facto aborcja na życzenie".
2021-02-25, 01:45
Powiązany Artykuł
"PO zawsze szanowała kompromis z 1993 roku". Schetyna o stanowisku jego partii ws. aborcji
Zarząd PO w zeszłym tygodniu przyjął nowe stanowisko partii w sprawie aborcji. Platforma opowiedziała się za "zagwarantowaniem każdej Polce znajdującej się w wyjątkowo trudnej sytuacji osobistej prawa do podjęcia przez nią - po konsultacji z psychologiem i lekarzem - indywidualnej decyzji o ewentualnym przerwaniu ciąży do 12. tygodnia w bezpiecznych medycznie warunkach".
- "To jest nasze wielkie zwycięstwo". Lempart chwali PO za decyzję ws. aborcji
- "Początek końca Platformy". Tomasz Sakiewicz o stanowisku PO ws. aborcji
Jan Filip Libicki wspomniał o tym, jak w 2018 r. po sześciu latach członkostwa, odszedł z Platformy Obywatelskiej. Jak tłumaczył, powodem tej decyzji był swoisty gest solidarności wobec byłych posłów PO Joanny Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka - władze partii wykluczyły ich ze swoich szeregów po głosowaniu za projektem "Zatrzymaj Aborcję".
- Wydawało mi się, że sytuacja będzie się tak rozwijać, że PO będzie liberalizować swoje stanowisko ws. aborcji. Minęły trzy lata i wydaje mi się, że moje przewidywania się sprawdziły - powiedział senator PSL.
REKLAMA
Jego zdaniem nowa propozycja PO to "de facto aborcja na życzenie". - Konsultacja z psychologiem czy lekarzem to tylko taki listek figowy, zamaskowanie, że "staramy się nie dać aborcji na życzenie" - podsumował Libicki.
tvp.info/PAP
pb
REKLAMA