Kaleta: PO wypiera ze swej świadomości odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną
- Platforma Obywatelska od czasu wybuchu afery reprywatyzacyjnej zdawała się mówić, że nie ma żadnej afery, próbując zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, co się stało - oświadczył w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący Komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich Sebastian Kaleta.
2021-03-02, 07:23
Wiceszef resortu sprawiedliwości i przewodniczący Komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" został m.in. zapytany o to, dlaczego politycy związani z PO zablokowali początkowo przyjęcie przez aklamację uchwały upamiętniającej walczącą o prawa lokatorów Jolantę Brzeską.
Powiązany Artykuł
Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Dziś 10. rocznica śmierci Jolanty Brzeskiej
"PO zdawała się mówić, że żadnej afery nie ma"
- Platforma Obywatelska od czasu wybuchu afery reprywatyzacyjnej zdawała się mówić, że nie ma żadnej afery, próbując zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, co się stało. Nawet tragiczna śmierć w 2011 roku Jolanty Brzeskiej, która broniła praw do własnego mieszkania, nie doprowadziła wówczas do refleksji, że trzeba lokatorom pomóc, że należy aferę wyjaśnić - odpowiedział Sebastian Kaleta.
- Ulica "Ofiar dzikiej reprywatyzacji" w Warszawie? Porozumienie będzie zbierać podpisy pod inicjatywą
"Fala krytyki spowodowała, że PO odpuściła"
Dodał, że "musiało minąć 5 lat i musiała nastąpić zmiana władzy, by sprawa stała się priorytetem dla prokuratury".
REKLAMA
- PO konsekwentnie wypiera ze swojej świadomości odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną. Dopiero fala krytyki ze strony lewicy i mainstreamowych mediów spowodowała, że w tej sprawie odpuściła i uchwała mogła zostać przyjęta - zaznaczył.
ms
REKLAMA