Wywiad sędziego Żurka dla "GW". Rzecznik dyscyplinarny zbada sprawę
Rzecznik dyscyplinarny sędziów zbada sprawę wywiadu, którego krakowski sędzia Waldemar Żurek udzielił w styczniu "Gazecie Wyborczej". Według rzecznika kwestionowanie legalności powołania I prezes Sądu Najwyższego może stanowić uchybienie godności urzędu sędziego.
2021-03-07, 10:55
Powiązany Artykuł
Kolejne zarzuty dla sędziów Żurka i Juszczyszyna. Zajmie się nimi sąd dyscyplinarny
Rzecznik dyscyplinarny sędziów napisał w komunikacie, że istnieje uzasadnione podejrzenie, iż Waldemar Żurek popełnił przewinienie dyscyplinarne, kwestionując w wywiadzie istnienie stosunku służbowego sędziów Sądu Najwyższego, a także legalność powołania I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.
- Adam Bodnar do Waldemara Żurka: "niech konstytucja będzie z Panem"
- Sędzia Majchrowski ma orzekać ws. immunitetu sędzi Morawiec. Mówi o "bezprecedensowej próbie wywarcia nacisku"
Sędzia Żurek zakwestionował również umocowanie Krajowej Rady Sądownictwa. W ocenie rzecznika, takie wypowiedzi mogą stanowić uchybienie godności sędziego.
Sprawa dotyczy wywiadu sędziego Żurka dla "Gazety Wyborczej", który ukazał się 19 stycznia. W rozmowie sędzia Żurek określił wysyłanie niektórych śledczych do odległych delegatur jako szykany mające "zdławić opór prokuratorów". Kwestionował też zasadność uchylenia immunitetu sędziemu Igorowi Tulei przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Stwierdził, że Izba ta nie jest sądem i nie mogła uchylić immunitetu sędziemu Tulei.
REKLAMA
Wniosek prokuratury
O uchylenie immunitetu wnioskowała prokuratura, uzasadniając to podejrzeniem ujawnienia przez sędziego Tuleję informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania.
Prokuratura zapowiadała, że po ewentualnym uchyleniu immunitetu zamierza postawić sędziemu zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania dotyczącego głosowania w Sejmie w Sali Kolumnowej w 2016 r. W zeszłym miesiącu sędzia Igor Tuleja nie stawił się na wezwanie Prokuratury Krajowej, gdzie miał być przesłuchany.
pb
REKLAMA