Szef KPRM: informacje o szczepieniach w Rzeszowie są upolityczniane
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zaprzeczył na antenie TVP1, jakoby na Podkarpaciu można szczepić się przeciw COVID-19 bez uprzednich zapisów. Odparł także zarzuty, które wczoraj pojawiały się w mediach, że w Rzeszowie proces szczepień przebiega szybciej niż w innych miastach wojewódzkich.
2021-04-06, 10:21
Powiązany Artykuł
Wiceminister zdrowia: w kwietniu możliwe szczepienie milionów Polaków
"Szczepienia odbywają się w podobnym tempie"
Michał Dworczyk, który jest pełnomocnikiem rządu do spraw szczepień przeciw COVID-19, powiedział, że na Podkarpaciu procent osób zaszczepionych jest podobny jak w innych województwach. Gość "Kwadransa Politycznego" uznał, że proces szczepień w Rzeszowie został upolityczniony.
Posłuchaj
- Bzdurą jest opowiadanie o tym, że w ramach przygotowania do wyborów prezydenckich w Rzeszowie, Podkarpacie czy sam Rzeszów otrzymały więcej szczepionek - podkreślił szef KPRM w TVP Info. - Fakty są takie, że na Podkarpaciu szczepienia odbywają się w podobnym tempie jak w innych województwach - zaznaczył.
Szef Kancelarii Premiera wyjaśnił też, dlaczego ze statystyk wynika, że w Rzeszowie podano więcej dawek szczepionek niż w innych dużych ośrodkach województwa. Argumentował, że w Rzeszowie zarejestrowany jest jeden duży podmiot leczniczy, który aktywnie uczestniczy w Narodowym Programie Szczepień, a który ma kilkadziesiąt punktów w różnych miejscowościach województwa. - Ta centrala w Rzeszowie zamawia szczepionki i później rozlicza wykonane szczepienia. Część z tych szczepień wykonywana jest poza miastem, to znaczy, szczepieni są mieszkańcy Podkarpacia, stąd - jeśli chodzi o raportowanie - ta informacja, która jest złudna - powiedział.
REKLAMA
Czytaj także:
- Andrzej Kryj: Michał Dworczyk i jego zespół stworzyli bardzo sensownie działający system szczepień
- "Widzę tutaj pewną niekonsekwencję". Paweł Szrot o szczepieniu Szymona Hołowni
- Zaszczepieni mogą być zwolnieni z niektórych obostrzeń. Minister zdrowia Niemiec przedstawił plan
Gość TVP1 przyznał też, że w Rzeszowie jedna z firm, która prowadzi szczepienia, postanowiła czynić to bez wcześniejszej rejestracji. Dodał, że właściciel placówki wyjaśnił, iż w tym procesie uczestniczyły osoby, które były uprawnione do szczepienia, czyli te, które miały wystawione skierowania. Oprócz nich, jak się okazało, były wydawane także skierowania indywidualne. Michał Dworczyk zapewnił, że trwa weryfikacja tych skierowań.
Michał Dworczyk zapowiedział, że na dzisiejszej konferencji prasowej, około południa, zostaną przedstawione informacje w sprawie szczepień na Podkarpaciu.
mbl
REKLAMA