Kontrola Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej. CBA wykryło nieprawidłowości
Centralne Biuro Antykorupcyjne zakończyło kontrolę Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej SA i stwierdziło nieprawidłowości.
2021-04-21, 07:43
Wydział komunikacji społecznej Biura potwierdził w rozmowie z PAP, że kontrolerzy z wrocławskiej delegatury CBA ujawnili nieprawidłowości we wdrażaniu systemów informatycznych w Agencji – "Nasz Wrocław" oraz "Wrocławska baza miejsc i wydarzeń", a także w realizacji kampanii promocyjnych "Akademicki Wrocław" i "Promocja wybranych gmin Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego".
Powiązany Artykuł
Wyłudzenia na kwotę 4 mln zł. CBA zatrzymało podejrzanych o wystawianie fałszywych faktur
CBA prowadziło kontrolę w Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej SA od czerwca 2020 r. do marca 2021 r. i sprawdzało wybrane umowy z lat 2014-2020.
- Funkcjonariusze stwierdzili liczne uchybienia w sprawdzanych zamówieniach na kwoty powyżej 30 tys. euro, ale sprawdzili też umowy na niższe kwoty, tam również znajdując błędy – poinformował PAP wydział.
REKLAMA
- Wymuszenia, rozboje, handel narkotykami. CBŚP rozbiło gang śląskich pseudokibiców
- Trwa śledztwo ws. fałszywych alarmów bombowych na lotnisku
Zrealizowane zamówienia powyżej 30 tys. euro to dwie ogólnopolskie kampanie promocyjne prowadzonych w internecie i w mediach społecznościowych. Podczas kontroli CBA stwierdziło naruszenie ustawy Prawo zamówień publicznych przy stosowanych kryteriach oceny ofert.
Kryteria w projektach "Promocja wybranych gmin Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego w kraju i za granicą jako obszaru atrakcyjnego pod względem gospodarczym i inwestycyjnym" oraz "Akademicki Wrocław" zostały opisane w sposób nieprecyzyjny i niejednoznaczny, co uniemożliwiało ich prawidłową, obiektywną weryfikację i ocenę – uznali agenci kontrolujący spółkę.
Brak było też wynikającej z zapisów umowy dokumentacji – raportu końcowego, który miał być podstawą rozliczenia wynagrodzenia. Nie było też na protokole postępowania o udzielenie zamówienia publicznego wymaganych podpisów – stwierdzili kontrolujący.
REKLAMA
Przy zamówieniach poniżej progu 30 tys. euro CBA sprawdziło zlecenie na system informatyczny obsługujący miejski program "Nasz Wrocław". Okazało się, że został on zlecony temu samemu wykonawcy w ramach dwóch odrębnych postępowań.
Kontrolerzy z CBA zwrócili uwagę, że łączna suma wynagrodzeń – za obie – części przekroczyła ustawowy próg określony w Prawie zamówień publicznych. Przy podziale procedura doboru potencjalnych wykonawców przez ARAW SA skutkowała złożeniem oferty tylko przez tę jedną spółkę.
Drugi serwis internetowy – "Wrocławska baza miejsc i wydarzeń" – także był realizowany w ramach zleceń poniżej progu 30 tys. euro przez tę samą firmę, która w latach 2014-2019 podpisała ze spółką miejską sześć umów abonamentowych – poinformował PAP wydział.
Naruszono ustawę zamówieniach publicznych
Kontrolerzy uznali, żnaruszono ustawę zamówieniach publicznych, a nawet wewnętrzny regulamin ich udzielania, ponieważ w zabezpieczonej przez CBA dokumentacji nie stwierdzono żadnych śladów potwierdzających przeprowadzanie przez ARAW SA oszacowania wartości tych zamówień.
REKLAMA
"Dodatkowo kontrolujący stwierdzili naruszenie zapisów jednej z umów w zakresie odbioru przedmiotu zamówienia – jeden z protokołów odbioru został podpisany trzy miesiące po terminie wskazanym w umowie" – wynika z ustaleń CBA.
- Spółka nie weryfikowała także zakresu i terminowości prac realizowanych przez wykonawcę na podstawie raportów miesięcznych, pomimo takiego wymogu zawartego w umowie – podał w rozmowie z PAP Wydział. Dotyczyło to zarówno programu "Nasz Wrocław" jak i platformy "Wrocławska baza miejsc i wydarzeń".
Oprócz tego reklamy zewnętrzne – billboardy – także zostały zlecone w ramach postępowania poniżej 30 tys. euro wykonawcy, z którym spółka nie podpisała wymaganej regulaminem umowy – ustaliło CBA.
- Nieprawidłowości przy wykorzystaniu nieruchomości. CBA zawiadomiło prokuraturę
- Korupcja w Centralnym Ośrodku Sportu. Zatrzymany Marek Dz. miał przyjmować łapówki za wynajęcie Hali Torwar
- CBA zatrzymało byłych pracowników PKP. Usłyszeli zarzuty związane z niegospodarnością i wyrządzeniem szkody w mieniu
Funkcjonariusze stwierdzili też w ARAW SA nieprawidłowości w organizacji prowadzenia dokumentacji – w siedzibie Spółki brak było oryginałów dokumentów, nie było też złożonych podpisów przez wykonawcę na dokumentach dotyczących odbioru jednego z zamówionych systemów.
W dwóch umowach nanoszono zmiany już po ich podpisaniu. Doszło też do nieuprawnionej wymiany korespondencji mailowej, dotyczącej sporządzenia specyfikacji technicznej, pomiędzy ARAW SA a późniejszym wykonawcą – wykazała analiza dokumentacji.
Wydział poinformował, że w Agencji – jeszcze w trakcie przeprowadzanego postępowania kontrolnego – nowa prezes zarządu, która objęła funkcję 1 grudnia 2019 r. – wprowadziła zmiany w Regulaminie udzielania zamówień publicznych, których wartość nie przekracza równowartości kwoty 30 000 euro oraz w sposobie obiegu i przechowywania dokumentów.
W spółce przeprowadzone zostały też szkolenia dla pracowników z zakresu przygotowania, realizacji i rozliczania zamówień – zaznaczył w rozmowie z PAP wydział komunikacji społecznej CBA.
REKLAMA
dn
REKLAMA