Próbki pobrane od pacjentów z Indii wysłane do badań pod kątem mutacji COVID-19. Nowe dane MZ
- Próbki pobrane od pacjentów z Indii zostały wysłane transportem lotniczym do badań pod kątem możliwej mutacji indyjskiej SARS-CoV-2. Pacjenci przebywają w szpitalach i ich życie nie jest zagrożone - przekazał rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.
2021-04-26, 14:45
Powiązany Artykuł

Ciężko chory na COVID-19 polski dyplomata wrócił z Indii. Dr Zaczyński podał nowe informacje
W niedzielę po południu do Polski przyleciał specjalny samolot, którym do Polski z Indii ewakuowano ciężko chorego na COVID polskiego dyplomatę. Towarzyszyła mu jego rodzina, chora ciężarna żona i czworo dzieci.
- Polski dyplomata ciężko chory na COVID-19 ewakuowany z Indii. Błyskawiczna pomoc rządu
- Indie na granicy katastrofy humanitarnej. Kolejne kraje pomogą w walce z COVID-19
Podczas konferencji prasowej w Nałęczowie zadano pytanie o stan rodziny polskiego dyplomaty i o możliwą odmianę koronawirusa, jaką jest zarażony dyplomata.
Powiązany Artykuł

"Różnią się między sobą, ale każda chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i śmiercią". Szef WIM o szczepionkach
- W tej chwili próbka pobrana od pacjentów, którzy trafili do nas z Indii, została wysłana transportem lotniczym do zespołu prof. Krzysztofa Pyrcia. Będzie poddana badaniom pod kątem możliwej mutacji indyjskiej. Wszyscy pacjenci przebywają w szpitalach, ich życie nie jest zagrożone - przekazał rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.
REKLAMA
"Akcja logistyczna zorganizowana pod najwyższym reżimem epidemicznym"
Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że "cały transport, cała akcja logistyczna była zorganizowana pod najwyższym reżimem epidemicznym". - Po dyplomatę i jego rodzinę pojechali pracownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym bardzo dziękuję za gotowość natychmiastowego podjęcia obowiązku - dodał.
Niedzielski zwrócił uwagę, że "wszystkie zasady dotyczące kombinezonów, odpowiedniego zabezpieczenia były zachowane". - Procedura została specjalnie na tę podróż opracowana przez Główny Inspektorat Sanitarny, więc można powiedzieć, że jesteśmy tutaj zabezpieczeni - ocenił.
***
***

pb
REKLAMA
REKLAMA