"Wańka" i "Parasol" na wolności. Sąd uchylił areszty bossom mafii pruszkowskiej

2021-05-25, 21:39

"Wańka" i "Parasol" na wolności. Sąd uchylił areszty bossom mafii pruszkowskiej
Proces w stołecznym Sądzie Okręgowym. Na ławie oskarżonych m.in. "Parasol" i "Słowik". Foto: Mateusz Wlodarczyk / Forum

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił we wtorek areszty wobec bossów "Pruszkowa" - donosi portal tvp.info. Decyzja warszawskiego sądu oznacza, że mafiosi "Wańka" i "Parasol" wyjdą na wolność. "Słowik" pozostanie w zakładzie, ponieważ ciąży na nim kara za aferę z aresztem na Białołęce.

Najpoważniejsze przestępstwo, o które są podejrzani mafiosi, dotyczy próby wymuszenia blisko 3,3 mln euro od jednego z biznesmenów w latach 2016-2017. Gangsterzy Andrzej Z. ps. Słowik, Leszk D. ps. Wańka i Janusz P. ps. Parasol mieli grozić mężczyźnie i jego bliskim ciężkim pobiciem, a nawet śmiercią. 

Powiązany Artykuł

1200_Ikonowicz_PAP.png
Ikonowicz: mafiosi mają w jakiejś mierze zaplecze polityczne w prezydencie Warszawy

W styczniu tego roku Prokuratura Regionalna w Szczecinie przedstawiła bossom zarzuty m.in.: "kierowania gróźb pozbawienia życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu celem doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wywierania bezprawnego wpływu na świadka i udaremnienia lub znacznego utrudnienia stwierdzenia przestępnego pochodzenia środków pieniężnych". W marcu podejrzani trafili do aresztów.

Uchylenie aresztu

– Cieszę się, że sąd podzielił moją argumentację - powiedziała portalowi tvp.info mec. Julia Dekoninck, obrońca "Słowika", odnosząc się do decyzji sądu o uchyleniu aresztu gangsterowi. - U podstaw postanowienia Sądu Okręgowego leżały opieszałość i brak podstaw do stosowania najbardziej dolegliwego środka wobec mojego klienta. Prokuratura, wnosząc o przedłużenie stosowania aresztu powołała się na okoliczności, które w ocenie obrony, a następnie i sądu nie mogły się ostać – wyjaśniała mecenas.

Czytaj także: 

– W demokratycznym państwie przewlekłość i nieudolność w prowadzeniu czynności procesowych, nie może obciążać obywatela i działać na jego niekorzyść. Prokuratura nie ma prawa stosować technik i chwytów zmierzających tylko i wyłącznie do tego, aby w nieskończoność wnosić o stosowanie najbardziej dolegliwych środków. – dodała mecenas Dekoninck. - Prokuratura miała dwa lata na wykonanie czynności procesowych, dysponując szerokim i skutecznym aparatem państwa, a tego nie zrobiła - stwierdziła adwokat.

Decyzja sądu okręgowego oznacza, że "Wańka" i "Parasol" odzyskają wolność. W więzieniu pozostanie "Słowik", który został aresztowany w związku z podejrzeniem o kierowanie gangiem handlującym narkotykami na terenie aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce.

tvp.info/kp

Polecane

Wróć do strony głównej