Rząd wysyła do Pragi negocjatorów w sprawie kopalni Turów. Znamy skład delegacji

Rząd zobowiązał czterech ministrów do rozwiązania sporu z Czechami w sprawie kopalni węgla brunatnego w Turowie. Wyznaczeni do tego zadania zostali: minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister klimatu Michał Kurtyka, szef resortu spraw zagranicznych Zbigniew Rau i minister do spraw europejskich Konrad Szymański.

2021-06-15, 16:13

Rząd wysyła do Pragi negocjatorów w sprawie kopalni Turów. Znamy skład delegacji
Od lewej: Konrad Szymański, Zbigniew Rau, Jacek Sasin i Michał Kurtyka. Foto: AH/FORUM, ddp images/FORUM, JS/FORUM, ArtService/Forum
  • Rząd wysyła do Pragi czterech ministrów, by ci wynegocjowali z Czechami rozwiązanie konfliktu wokół kopalni Turów
  • Czesi domagają się od Polski 5 mln euro odszkodowania za każdy dzień działania kopalni. Złożyli w tej sprawie pismo do TSUE. Wcześniej chcieli natychmiast zamknąć wydobycie w dolnośląskiej kopalni
  • Do Pragi, decyzją rządu pojadą: minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister klimatu Michał Kurtyka, szef resortu spraw zagranicznych Zbigniew Rau i minister do spraw europejskich Konrad Szymański

Powiązany Artykuł

shutterstock kopalnia turów 1200.jpg
Dr Arkadiusz Nyzio ws. Turowa: trzeba pracować z Pragą i z Brukselą nad roztropnym planem

Rząd tę decyzję przyjął w drodze uchwały. Ministrowie, jak zapisano w uchwale, są zobowiązani "do podjęcia wzmożonej współpracy i wszelkich możliwych działań w celu zakończenia sporu z Republiką Czeską zgodnie z interesem politycznym Polski". 

Spór o dolnośląską elektrownię

Działania mają dotyczyć strategii prowadzonego postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz rozwiązania sporu na drodze ugody z Czechami. Jak poinformował we wtorek TSUE, Czechy zwróciły się do niego o ukaranie Polski grzywną w wysokości 5 mln euro dziennie za "niewykonanie obowiązku natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów".

Czytaj także: 

Pod koniec lutego 2021 r. rząd Czech wniósł do TSUE skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Czeski rząd podniósł, że pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, ponieważ Polska nie spełniła postulatów Pragi związanych z ochroną środowiska. Pod koniec kwietnia minister klimatu przedłużył koncesję na wydobycie w Turowie do 2044 r.

W maju TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni. Jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce przystąpiła Komisja Europejska. Wydobycie w kopalni nie zostało wstrzymane.

REKLAMA


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej