Czeka nas burzowa noc. IMGW ostrzega przed gwałtownymi opadami

Jak przekazała synoptyk, w nocy z wtorku na środę wciąż występować będą burze, głównie we wschodniej połowie kraju.

Powiązany Artykuł

Upały nie ustępują. "Osoby, które źle znoszą takie temperatury, powinny chronić się w domu"

- W pierwszej połowie nocy będą to burze gwałtowne, z intensywnymi opadami deszczu, z porywistym wiatrem, początkowo także z gradem. W drugiej połowie nocy będzie się to uspokajać, niemniej jednak wciąż możliwe będą porywy wiatru do 90 km/h - powiedziała Woźniak. Jak dodała, sumy opadów nie powinny przekroczyć 30 mm.

Na wschodzie kraju noc będzie jeszcze bardzo ciepła. "Wciąż mamy do czynienia z nocami tropikalnymi. We wschodniej połowie kraju temperatura minimalna wyniesie od 18 stopni do 22 stopni Celsjusza, natomiast w zachodniej połowie kraju - tam, gdzie napłynęła już chłodniejsza masa powietrza - temperatura minimalna wyniesie od 11 do 16 stopni" - wskazała.

Tam, gdzie będzie najcieplej, wiatr będzie wiał z kierunków południowych, natomiast w zachodniej połowie kraju będzie to już kierunek zachodni i północno-zachodni.

• Jak przetrwać falę upałów? Zobacz porady kardiologa i ratownika wodnego

W środę burze mają występować głównie we wschodniej połowie kraju. - Najintensywniejsze będą na krańcach wschodnich, tam prognozowane sumy opadów to nadal do 40 mm czy nawet punktowo 50 mm. Przy tych burzach bardziej na zachód opady będą mniejsze - ok. 20-30 mm - powiedziała Woźniak.

Na krańcach wschodnich mogą również występować najsilniejsze porywy wiatru wynoszące do 90 km/h. Bliżej centrum wiatr będzie wiał z maksymalną prędkością 70 km/h.

dn