"Jest stabilna większość parlamentarna". Piotr Müller po głosowaniach w Sejmie
- Będziemy kontynuować przez najbliższe dwa lata kolejne projekty ustaw, wdrażać Polski Ład - to jest najważniejszy priorytet - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller po głosowaniach w Sejmie nad odwołaniem wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego i trzech ministrów gabinetu Mateusza Morawieckiego.
2021-06-24, 02:20
Powiązany Artykuł
![1200_Sejm_TT.jpg](http://static.prsa.pl/images/25ba52ab-b535-43da-b613-cf6427290aa1.jpg)
Sejm odrzucił wszystkie wnioski opozycji. PiS obroniło wicemarszałka i trzech ministrów
- Premier: Michał Dworczyk został zaatakowany ze strony Rosji, bo walczy o wolną Białoruś
- Szef MSWiA: jestem przekonany, że decyzja premiera ws. wyborów korespondencyjnych była w pełni legalna
- To bardzo dobra informacja. Stabilna większość parlamentarna widoczna była dziś w Sejmie. Jest stabilna większość Zjednoczonej Prawicy, będziemy kontynuować przez najbliższe dwa lata kolejne projekty ustaw, wdrażać Polski Ład - to jest najważniejszy priorytet - powiedział dziennikarzom w Sejmie rzecznik rządu po zakończonych głosowaniach.
Zwracając się do opozycji, zaapelował, by "w czasie wychodzenia z epidemii koronawirusa - ze wszystkimi jej efektami gospodarczymi - nie przeszkadzali w pracy parlamentarnej". - To jest wilcze prawo opozycji, żeby atakować za wszystkie działania, które rząd czynił, ale najważniejsze jest to, że jest większość parlamentarna, która zapewnia stabilne funkcjonowanie rządu oraz możliwość przeprowadzania ustaw - podkreślił Müller.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Twitter premier mateusz morawiecki 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/033aab04-fa18-4be2-8988-3fb40367023d.jpg)
Premier: opozycja chce pobić rekord bezzasadnych wniosków o wotum nieufności
Odrzucone wnioski opozycji
Wnioski o odwołanie Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu - złożone przez kluby KO i Lewicy oraz koło Polska 2050 - miały związek ze słowami szefa klubu PiS na temat liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.
W związku z tym, że wnioski o odwołanie Terleckiego były dwa, przeprowadzono dwa głosowania. W pierwszym głosowaniu za odwołaniem głosowało 211 posłów, 235 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu. W drugim głosowaniu za odwołaniem głosowało 212 posłów, 236 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Sejm odrzucił też wniosek KO o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MAP Jacka Sasina. Za wnioskiem głosowało 213 posłów, 235 było przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Odrzucony został też wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego złożony przez posłów Koalicji Obywatelskiej. Miał on związek z organizacją wyborów korespondencyjnych zarządzonych na 10 maja ub. roku. Za przyjęciem wniosku głosowało 212 posłów, 235 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
REKLAMA
Przepadł również wniosek o odwołanie szefa KPRM Michała Dworczyka, także autorstwa KO - w związku z tym, że Najwyższa Izba Kontroli w swym raporcie zarzuciła premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i tym trzem ministrom złamanie prawa w związku z organizacją wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym 10 maja ub. roku, które się jednak nie odbyły.
Ostatecznie Sejm odrzucił także ten wniosek - za wnioskiem głosowało 210 posłów, 237 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Głosowanie poprzedziła dyskusja.
pb
REKLAMA