Prof. Banach: będzie czwarta fala pandemii, musimy się przygotować

Jest duże prawdopodobieństwo czwartej fali. Bardzo chciałbym się mylić, lecz wiele na to wskazuje, że, chociaż mniejsza, ale czwarta fala zakażeń koronawirusem i zachorowań na COVID-19 wystąpi na pewno - powiedział PAP kardiolog, lipidolog, epidemiolog chorób serca i naczyń prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego z Łodzi.

2021-07-03, 08:01

Prof. Banach: będzie czwarta fala pandemii, musimy się przygotować
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: SARATSTOCK / Shutterstock.com

Naukowiec przewiduje, że może wystąpić czwarta fala zakażeń koronawirusem i zachorowań na COVID-19. - Chociaż, biorąc pod uwagę liczbę osób zaszczepionych, będzie mniejsza - jeśli chodzi o liczbę dzienną zakażeń - ale czwarta fala pandemii jest nieuchronna - powiedział i dodał, że kolejna fala może trwać dłużej niż poprzednie.

Powiązany Artykuł

shutterstock szczepienia 1200.jpg
W przyszłym tygodniu do Polski dotrze m.in. 1,5 mln dawek szczepionek Pfizera i 470 tys. Jannsena

"Musimy się przygotować"

- Naiwnością byłoby twierdzić, że wariant delta nie zaatakuje Polski. Szczególnie, że w wakacje podróżujemy po całym świecie - argumentował profesor. - Myślę, że musimy się na to przygotować - podkreślił, ale zaznaczył, że trudno teraz określić, kiedy dokładnie nadejdzie czwarta fala pandemii.

Zdaniem lekarza wariant delta to najgroźniejszy dotychczas rodzaj koronawirusa. "Delta zdecydowanie jest najniebezpieczniejszym wariantem SARS-CoV-2, chociaż już słyszymy o wariancie delta plus czy kappa" - poinformował. "Zakładam, że tych wariantów koronawirusa będzie w najbliższych latach bardzo dużo" - przyznał.

- Wariant delta jest groźny, bo ma znacznie większą zakaźność, wobec wariantu alfa, czyli tzw. brytyjskiej odmiany koronawirusa - przypomniał. - Delta ma zakaźność od 40 do 60 procent większą niż poprzednie warianty - przekazał. - Przy tym rodzaju patogenu także powikłania po COVID-19 mogą być poważniejsze - wspomniał Banach.

Prof. Banach: potrzebne będzie "doszczepienie"

Naukowiec nie ma wątpliwości, że za jakiś czas będą potrzebne kolejne szczepienie na COVID-19 kolejną dawką preparatu antycovidowego. - Patrząc na historię szczepień, w większości sytuacji, mamy jednak "doszczepienia", a szczególnie wtedy, kiedy pojawiają się nowe warianty patogenu - tłumaczył.

- Weźmy przykład grypę będącej chorobą wirusową, która bardzo mutuje i dlatego praktycznie, co roku ta szczepionka jest inna - uwzględnia warianty choroby z ostatnich lat - porównywał profesor. - Tak samo zapewne będzie w przypadku koronawirusa - przewidywał. - Wszystko wskazuje na to, że szczepionki przeciwko COVID-19 są na razie skuteczne wobec wszystkich znanych wariantów koronawirusa, w tym nawet w ponad 90 procent przypadków przeciwko wariantowi delta - zapewnił Banach.

REKLAMA

Szczepienia powinny pozostać darmowe?

Profesor, mimo - jak to określił - relatywnie niewygórowanej ceny preparatów antycovidowych, skłania się jednak ku utrzymaniu przez rząd darmowych szczepień.

- Obserwując obecną gotowość do szczepienia się przeciw COVID-19, boję się, że ten element odpłatności za zastrzyk, spowoduje, iż jeszcze mniej osób będzie chciało się poddać zabiegowi - przekonywał. - To przemawia za tym, aby kolejne dawki szczepionek były darmowe - argumentował prof. Banach.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej