Kariera Sławomira Nowaka. Jak wyglądała polityczna droga "złotego dziecka PO"?

Sławomir Nowak, urodzony w Gdańsku w 1974 roku, karierę polityczną rozpoczął jeszcze w latach dziewięćdziesiątych w liceum, pomagając przy kampanii Unii Wolności.

Powiązany Artykuł

Sławomir Nowak z kolejnymi zarzutami korupcyjnymi. Miał przyjąć dodatkowo 315 tys. euro

"Wyniesione z gdańskiego, solidarnościowego domu wartości już jako nastolatka pchały mnie do działalności politycznej - pomocy przy wyborach, najpierw Lechowi Wałęsie, później Kongresowi Liberalno-Demokratycznemu (KLD). Jako osiemnastolatek zapisałem się do KLD, a po połączeniu z UD stałem się członkiem UW. Dwie kadencje byłem szefem krajowej młodzieżówki tej partii" - pisał polityk na swojej stronie internetowej.

W 1998 r. Sławomir Nowak kandydował do rady miasta Gdańska, a trzy lata później, z listy nowopowstałej PO - do Sejmu. W obu przypadkach bez rezultatu. W 2004 r., gdy mandat zwolnił wybrany wówczas do Parlamentu Europejskiego Janusz Lewandowski, a trzech kolejnych kandydatów z największą liczbą głosów odmówiło jego przyjęcia, został wreszcie posłem. 

65 tys. głosów

Jego kariera polityczna przyspieszyła w 2007 roku. Lider listy PO okręgu gdańskiego w wyborach do Sejmu uzyskał ponad 65 tys. głosów. Został sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz szefem gabinetu politycznego Donalda Tuska.

REKLAMA

W 2007 r. Donald Tusk, już jako premier, mianował go szefem swojego gabinetu. Jak ujawniał w rozmowie z tvn24.pl jeden z ówczesnych ministrów, Nowak "próbował kreować się na następcę ówczesnego premiera, za jego przyzwoleniem". Jednak w 2009 roku stracił stanowisko w wyniku afery hazardowej, choć nie wykazano, by miał z nią coś wspólnego.

Powiązany Artykuł

"Sprawa między nim, prokuraturą i sądem". Tusk odcina się od Nowaka

Nadal pozostawał posłem. Kilka dni po dymisji otrzymał stanowisko wiceszefa Klubu Parlamentarnego PO, w 2010 r. zaś kierował kampanią wyborczą Bronisława Komorowskiego. Ten po wyborach powołał go na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z rządem i parlamentem. Nowak musiał złożyć mandat poselski, ponieważ tych dwóch funkcji nie można łączyć.

20 tys. zł grzywny

W 2013 roku, gdy pojawiły się wątpliwości dotyczące jego oświadczeń majątkowych, do których nie wpisał wartego ponad 10 tys. złotych zegarka, został skazany przez warszawski sąd na 20 tys. zł grzywny. 

W 2014 roku zrezygnował z immunitetu poselskiego i odszedł z polityki - jednocześnie wybuchła afera taśmowa, którą ujawniał tygodnik "Wprost". Głos Sławomira Nowaka zarejestrowany był na jednym z nagrań z restauracji "Sowa i przyjaciele". Polityk rozmawiał tam z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów.

REKLAMA

Kolejno w 2016 roku został szefem w Ukrawtodorze, czyli ukraińskim odpowiedniku Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Nominację wręczył mu ówczesny premier Wołodymyr Hrojsman. Ponadto minister infrastruktury Wołodymyr Omelan zapewniał, że "Nowak jest fachowcem, którego potrzebuje Ukraina". Były polityk PO otrzymał też ukraińskie obywatelstwo.

Powiązany Artykuł

Premier ws. Sławomira Nowaka: jestem przekonany, że prokuratura działa sprawnie i we właściwy sposób

Kiedy sąd zdecydował o zastosowaniu wobec Sławomira Nowaka aresztu, przekonywał on, że jest niewinny, a cała sprawa jest "ustawką". 

17 zarzutów

W prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwie Nowak usłyszał dotychczas 17 zarzutów, w tym zarzut założenia zorganizowanej grupy przestępczej działającej w Warszawie, Gdańsku i na Ukrainie oraz kierowanie tą grupą, przyjęcia kilkumilionowych korzyści majątkowych oraz płatnej protekcji w związku z pełnieniem funkcji szefa Ukravtodoru, żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych w latach 2012-2013 w zamian za stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, prania brudnych pieniędzy, płatnej protekcji w związku z pełnieniem funkcji Szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w rządzie Donalda Tuska. W areszcie Nowak przebywał od lipca 2020 r. do 12 kwietnia 2021 r.

• Gigantyczne wpłaty polityków PO na poręczenie majątkowe Nowaka. Przepisy zabraniają jednak "zrzutki"
• CBA zatrzymało kolejną osobę w śledztwie dotyczącym Sławomira Nowaka
• Ziobro: ujawniane materiały dowodowe będą dawały do myślenia, nie tylko na temat Nowaka

W kwietniu tego roku Donald Tusk na antenie TVN24 o Sławomirze Nowaku mówił, że jest "więźniem politycznym".

Akt oskarżenia

Niedawno prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o niezwłocznym skierowaniu do sądu aktu oskarżenia wobec Sławomira Nowaka. Donald Tusk został poproszony o skomentowanie tej informacji. 5 lipca 2021 r. lider PO oświadczył, że problemy Nowaka z prawem to "sprawa między prokuraturą, sądem i Sławomirem Nowakiem", co zinterpretowano jako odcięcie się byłego premiera od swojego ministra.

tvp.info/nt/PolskieRadio24.pl