"Dwa lenie i jeden nieudacznik". Suski o powrocie Tuska i współpracy lidera PO z Budką i Trzaskowskim
- Kiedyś PO zakładało "trzech tenorów", dzisiaj to jest jakiś inny zespół - może 2+1: "dwa lenie i jeden nieudacznik" - skomentował, to co dzieje się w Platformie Obywatelskiej, w programie "Woronicza 17" na antenie TVP Info Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
2021-07-11, 12:47
W minioną sobotę podczas posiedzenia Rady Krajowej PO nastąpiły zmiany w kierownictwie tego ugrupowania. Borys Budka zrezygnował z funkcji szefa partii, a w wyniku dalszych zmian zadania przewodniczącego partii wykonuje były premier Donald Tusk.
Powiązany Artykuł
"Zintensyfikuje działania Zjednoczonej Prawicy". Jastrzębowski o powrocie Tuska do polskiej polityki
Podczas niedzielnego programu "Woronicza 17" w TVP Info politycy poruszyli temat powrotu Tuska do krajowej polityki.
Tusk ma w rękawie same "asy"?
Zbigniew Konwiński w niedzielę w programie "Woronicza 17" na antenie TVP Info mówił o "arcyciekawych" i "niespotykanych" rzeczach, które dokonywują się w PO. Poseł nie chciał ujawnić szczegółów. Zapewnił jedynie, że rozmowy na ten temat Donald Tusk prowadzi z Borysem Budką i Rafałem Trzaskowskim.
- "Widać duże zainteresowanie Niemiec". Prof. Mieczysław Ryba o powrocie Donalda Tuska do polityki krajowej
- "Powrót Donalda Tuska wybudził twardy elektorat PO". Maciej Wolny o poparciu dla Platformy Obywatelskiej
- Sytuacja dla nas absolutnie arcyciekawa i arcywzmacniająca Platformę Obywatelską. Niespotykane na polskiej scenie politycznej, że lider, którego kadencja biegnie, składa rezygnację na rzecz innego polityka, Donalda Tuska. To niewątpliwie wzmocnienie PO i szeroko rozumianej opozycji - powiedział Zbigniew Konwiński.
Dopytywany, jakie asy w rękawie ma Donald Tusk zapewnił, że "z pewnością są to same asy".
"Dwa lenie i jeden nieudacznik"
Powiązany Artykuł
Suski o Tusku: nasłany przez Merkel na Polskę wykonawca niemieckich interesów
Według Marka Suskiego z PiS "kart w rękawie Donalda Tuska" to jedynie "donosy na Polskę". Poseł Prawa i Sprawiedliwości przy okazji przypomniał o skargach na polskie władze pisanych przez polityków PO w Brukseli.
- Ludzie mówią, że to bezczelność: porzucił bycie premierem polskiego rządu dla fuchy w Brukseli, w gruncie rzeczy - służenia Angeli Merkel - powiedział polityk PiS. - Tam już widać wyczerpał swoje możliwości atakowania Polski i wrócił tutaj - dodał.
REKLAMA
Marek Suski odniósł się też do słów Konwińskiego, który doceniał przewrót na szczycie PO. - Kiedyś PO zakładało "trzech tenorów", dzisiaj to jest jakiś inny zespół - może 2+1: "dwa lenie i jeden nieudacznik" - ironizował.
Tusk przeciwko polskiemu rządowi
Jan Kanthak z Solidarnej Polski stwierdził, że Tusk cały czas w polityce był i prowadził ją przeciwko polskiemu rządowi i przy okazji - mówił - chciał szkodzić polskim obywatelom.
- Józef Orzeł o działaniach Donalda Tuska: już pierwsze podjęte po powrocie są naprawdę istotne, a za nimi pójdą kolejne
- Prof. Bartłomiej Biskup: "efekt Tuska" przejawia się w marzeniach wyborców PO o minionej świetności
- Rzeczywiście wydaje się bardzo prawdopodobne, że tutaj jest jakiś pewien deal, ponieważ olbrzymie środki mają trafić do Polski w ramach Funduszu Odbudowy i pytanie, czy Bruksela, czy Berlin nie chcą mieć większego wpływu i większej kontroli nad sposobem wydatkowania tych pieniędzy - zastanawiał się.
REKLAMA
Porównywał też dane dotyczące średniej płacy, czy bezrobocia - obecnie i za czasów rządów Tuska, które zdaniem Kanthaka świadczą o tym, że "lepiej zarządzamy Polską".
"Nie będzie bronił praw kobiet"
Gościem programu "Woronicza 17" w TVP Info była także Paulina Matysiak, która stwierdziła, że Tusk m.in. "nie będzie bronił praw kobiet".
- Możemy bawić się w jakieś wróżki i myśleć nad tym, co Donald Tusk będzie chciał zrobić, ale można powiedzieć jasno, czego na pewno nie zrobi: na pewno nie będzie bronił praw kobiet, nie będzie dbał o pracowników sektora budżetowego, ochrony zdrowia, urzędników. Jestem przekonana - wyliczała poseł Lewicy.
Dla Tuska "czas polityczny się zatrzymał około 2011 roku"
REKLAMA
Z kolei zdaniem prezydenckiego ministra Pawła Szrota, były premier ma na celu "restaurację dawnego porządku".
- Niczego się nie nauczył ani niczego nie zapomniał. Dla niego czas polityczny się zatrzymał około 2011 roku. Kreatywne gospodarowanie prawdą obiektywną - w poniedziałek przepraszał za coś, co powiedział w sobotę - powiedział gość TVP Info.
tvp.info/PAP/bf
REKLAMA