"Do dziś nie wiadomo, co się z nimi stało". W Gibach uczczono 76. rocznicę obławy augustowskiej
Modlitwami, złożeniem kwiatów przy wzgórzu Krzyży uczczono w niedzielę w Gibach 76. rocznicę obławy augustowskiej, wymierzonej przez NKWD w działaczy podziemia niepodległościowego. Uroczystości zorganizowała gmina Giby wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej oraz z lokalną parafią.
2021-07-18, 15:59
Powiązany Artykuł
Nazywana jest "małym Katyniem". Obchody 76. rocznicy Obławy Augustowskiej na Podlasiu
Obława augustowska to - jak podkreślają historycy - największa po II wojnie światowej niewyjaśniona zbrodnia dokonana na Polakach. Oddziały NKWD i Smierszu 12 lipca 1945 r. rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Do dziś nie wiadomo, co się z nimi stało, gdzie są ich groby. Wzgórze Krzyży w Gibach jest traktowane jako symboliczny grób ofiar obławy.
Rajd rowerowy śladami obławy
Niedzielna uroczystość zakończyła trzydniowe obchody zorganizowane przez gminę i Instytut Pamięci Narodowej. Była między innymi wieczornica i sobotni rajd rowerowy śladami obławy.
Wójt Gib Robert Bagiński powiedział, że w niedzielnych uroczystościach wzięli udział mieszkańcy gminy, regionu i goście z kraju. Byli radni sejmiku woj. podlaskiego, samorządowcy z okolicznych gmin, strażacy i przedstawiciele szkół. Dodał, że nie było oficjalnych przemówień.
REKLAMA
List na uroczystości nadesłał prezes Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych (nie był odczytany, będzie zamieszony na stronie gminy).
Powiązany Artykuł
Obława Augustowska: zginęli, bo byli Polakami
"Los blisko sześciuset osób pozostaje nieznany"
W udostępnionej przez gminę treści listu prezes Jan Józef Kasprzyk napisał, że celem obławy była "likwidacja niepodległościowego podziemia na terenie północno-wschodniej Polski". "Do dziś los blisko sześciuset aresztowanych wówczas osób pozostaje nieznany. Wróg bowiem, często zacierał ślady swych zbrodni, za nic mając uczucia tych, którzy daremnie oczekiwali na powrót uwięzionych - napisał Kasprzyk.
Dodał, że dla wielu uczestników uroczystości, rodzin ofiar, obchody mają wyjątkowo przejmujący wymiar. - Pamięć o ofiarach poniesionych w walce o niepodległość ojczyzny jest naszym moralnym obowiązkiem - dodał.
Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej jest decyzją Sejmu RP obchodzony 12 lipca.
REKLAMA
Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej
Przed tygodniem w Gibach rocznicowe obchody zorganizował Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej wspólnie ze specjalnym komitetem, któremu przewodniczył poseł PiS Jarosław Zieliński. Poseł zapowiedział, że uroczystości będą w Gibach organizowane w niedzielę zawsze najbliżej daty 12 lipca.
- Augustów: w miejscu dawnej katowni NKWD i UB powstanie Muzeum Obławy Augustowskiej
- "Największa zbrodnia popełniona na Polakach po wojnie". Dmitrowicz o obławie augustowskiej
- Dmitrowicz: komunizm chciał stworzyć nowego człowieka, odciętego od wiary i tradycji
Przez ostatnie 30 lat uroczystości w Gibach organizowano zawsze w trzecią niedzielę lipca. Wójt Gib powiedział, że gmina będzie kontynuować tę tradycję.
Zbrodnia komunistyczna przeciwko ludzkości
Białostocki oddział IPN od lat prowadzi śledztwo w sprawie obławy. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w nieustalonym dotychczas miejscu, zginęło około 600 osób zatrzymanych w powiatach augustowskim, suwalskim i sokólskim. Zatrzymali ich żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego Smiersz III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO i żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
IPN: prawdopodobnie znaleziono szczątki ofiary obławy augustowskiej
Nie wiadomo, gdzie są groby ofiar. W ramach śledztwa IPN biegli z zakresu kartografii, którzy analizowali powojenne zdjęcia lotnicze, wskazali ponad 60 miejsc na Białorusi - większość w okolicach miejscowości Kalety, które mogą być jamami grobowymi. Białoruś odmówiła pomocy prawnej w tej sprawie. Prace sondażowe we wskazanych miejscach po polskiej stronie granicy nie przyniosły jednoznacznego rezultatu. Znaleziono pojedyncze szczątki ludzkie, ale nie wiadomo, czy mają one związek z obławą.
Ofiar może być znacznie więcej
Ofiar obławy może być znacznie więcej, na co mogą wskazywać np. dokumenty odkryte kilka lat temu na internetowym portalu z materiałami z archiwów ministerstwa obrony Rosji.
Od kilkudziesięciu lat o wyjaśnienie zbrodni zabiegają również Obywatelski Komitet Poszukiwań Ofiar Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w lipcu 1945 r. i Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, a także wielu historyków.
Obchody rocznicy obławy w niedzielę zaplanowano też w Sokółce.
REKLAMA
nt
REKLAMA