Wybór prezesa IPN. Nawrocki: pielęgnuję pamięć o polskich bohaterach różnych opcji
- W swojej działalności pielęgnowałem pamięć o polskich bohaterach, niezależnie od tego, jaką opcję polityczną reprezentowali - powiedział dziennikarzom powołany przez Sejm na prezesa IPN Karol Nawrocki. Senat przełożył wybór prezesa IPN.
2021-07-22, 19:59
W czwartek dr Karol Nawrocki odpowiadał na pytania senatorów, jednak przerwę w obradach ogłosił wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Sprzeciwili się temu senatorowie PiS. Wznowienie obrad nastąpi w piątek o 9.00. Wtedy padną kolejne pytania do doktora Nawrockiego, odbędzie się debata oraz głosowanie.
Powiązany Artykuł
"Tutaj kluczową rolę odgrywa PSL". Potocki o wyborze szefa IPN
W rozmowie z dziennikarzami Nawrocki odpierał zarzuty, że jeśli zostanie prezesem IPN, będzie dążył do ideologizacji Instytutu. - To są zarzuty nieoparte o żadne merytoryczne argumenty. Jakby ktoś się przyjrzał mojej pracy w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, zobaczyłby, że było tam mało ideologii, a dużo pielęgnowania polskiej historii, niezależnie od tego, który sektor życia politycznego nasi bohaterowie reprezentowali - podkreślał Nawrocki.
"Pielęgnuje pamięć o polskich bohaterach"
- Dbałem o pamięć i o Irenie Sendlerowej, i o świętym Maksymilianie Kolbe, więc nie widzę ideologizacji, bardziej czuję się osobą, która pielęgnuje pamięć o polskich bohaterach - dodał.
REKLAMA
Przypomniał, że dzięki uporowi jego placówki w sprawie działań na Westerplatte "Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku znalazło 9 szkieletów bohaterów Westerplatte, którzy przez 80 lat leżeli, jak ludzkie śmieci".
"Refleksja organizacyjna"
Ocenił, że jego zdaniem "Instytut Pamięci Narodowej po 20 latach od powołania powinien być poddany refleksji organizacyjnej". - Mamy całe pokolenie Polaków urodzonych w latach 90., którzy ani nie byli członkami opozycji antykomunistycznej, ani nie są objęci prawem lustracyjnym, a zasługują na rzetelną edukację historyczną - mówił.
Powiązany Artykuł
Dr Karol Nawrocki prezesem IPN? Większość senatorów zagłosuje "za"
Stąd "IPN powinien skierować się do młodych pokoleń", a także "być jeszcze bardziej aktywny na arenie międzynarodowej".
Głosowanie nad kandydaturą Karola Nawrockiego zaplanowane jest na czwartkowy wieczór. Jest bardzo prawdopodobne, że zostanie on zaakceptowany. Poparcie dla niego deklaruje 48-osobowy klub PiS. Niewykluczone, że za Nawrockim zagłosują też przynajmniej niektórzy członkowie składającego się z czterech senatorów klubu PSL. Nie jest znany sposób głosowania trójki senatorów niezależnych. Klub Koalicji Obywatelskiej co prawda przyjął dyscyplinę w głosowaniu przeciw, ale są senatorowie, np. Antoni Mężydło, którzy nie wykluczają poparcia kandydatury Nawrockiego. Senatorowie Lewicy mają być przeciw.
Sejm pod koniec maja głosami PiS, Konfederacji i Kukiz'15 powołał dr. Nawrockiego na prezesa IPN. Wybór Sejmu musi jednak zaakceptować Senat.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Szczególny czas". Jarosław Szarek podsumowuje swoją kadencję w IPN
22 lipca kończy się kadencja Jarosława Szarka
Kadencja obecnego szefa IPN Jarosława Szarka kończy się 22 lipca. Powołany przez Sejm na jego następcę dr Nawrocki, to od 2017 r. dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a także - od 1 czerwca br. - wiceprezes IPN.
- Grzegorz Braun: Konfederacja nie przyłącza się do opozycji anty IPN
- "Senat zajmie się tym w czwartek". Pęk o wyborze prezesa IPN
- Jarosław Szarek: zło pozostaje niepokonane, jeżeli zabraknie dobrych ludzi
W ostatnich tygodniach w mediach spekulowano o układzie między PiS a opozycją: poparcie przez Senat wybranego przez Sejm na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego w zamian za poparcie kandydata opozycji prof. Marcina Wiącka na RPO. W przypadku obu stanowisk wybór Sejmu musi zaakceptować Senat. W środę Senat zgodził się na wybór prof. Wiącka na RPO.
REKLAMA
nt
REKLAMA