Apel sędziów ws. orzeczenia TSUE. Lichocka: to wyraz zaangażowania politycznego
- Stanowisko sędziów ws. wykonania wyroku unijnego trybunału sprawiedliwości jest wyrazem ich zaangażowania politycznego - powiedziała poseł PiS Joanna Lichocka. Jej zdaniem, apel sędziów o realizację orzeczenia jest także działaniem sprzecznym z obowiązującym prawem.
2021-07-29, 09:50
W środę 92 sędziów SN czynnych i w stanie spoczynku zaapelowało o wykonanie orzeczeń TSUE ws. działalności Izby Dyscyplinarnej SN. Chodzi o dwa orzeczenia unijnego trybunału sprawiedliwości sprzed dwóch tygodni.
Powiązany Artykuł
"Zastępowanie prawa polityką i ideologią". Prof. Gontarski o działaniach TSUE
- Sędziowie powinni się powstrzymać od działalności politycznej - powiedziała w TVP Info poseł PiS Joanna Lichocka. - A to stanowisko jest wyrazem aktywności politycznej również. Abstrahuję od tego, że jest ono demonstracja braku poszanowania praworządności i przestrzegania ładu konstytucyjnego - dodała poseł PiS.
"Działanie sprzeczne z obowiązującym prawem"
Według niej Trybunał Konstytucyjny orzekł w ostatnim czasie, że "prymat ma prawo konstytucyjne krajowe". - Wiemy też, że TSUE nie ma kompetencji, żeby regulować polski wymiar sprawiedliwości - dodała. Jej zdaniem, stanowisko sędziów próbuje temu zaprzeczyć. - To jest działanie sprzeczne z obowiązującym prawem i raczej jest wyrazem zaangażowania politycznego tych sędziów, zaangażowania przeciw reformie sprawiedliwości po stronie tych, którzy próbują wszelkie zmiany w Polsce zablokować - wskazała Joanna Lichocka.
Poseł PiS przekonywała, że adresatem orzeczenia TSUE jest Sąd Najwyższy i to - jej zdaniem - ten sąd powinien podjąć decyzję w jaki sposób odnieść się do tego orzeczenia.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Reformy sądownictwa będziemy dokonywać zgodnie z naszą konstytucją". Kaleta o wniosku MS do polskiego rządu
- Kożuszek: dla przeciwników reformy problemem jest to, którzy politycy mają wpływ na sądownictwo
- "Napięcia w systemie sprawiedliwości wstrzymują proces jego uruchomienia". Dr Bonikowska o KPO
W tym samym dniu, w którym TSUE wydał orzeczenie, polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.
Powiązany Artykuł
"Skutek donosów totalnej opozycji". Tomasz Latos o sporze Polski z Komisją Europejską
Dwa orzeczenia w sprawie polskich sądów
15 lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN, także w kwestiach na przykład uchylania immunitetów sędziowskich
Według TSUE proces powoływania sędziów Sądu Najwyższego, w tym członków Izby Dyscyplinarnej, w dużym stopniu zależy od organu (Krajowej Rady Sądownictwa), "którego struktura została poddana bardzo dużym zmianom przez polską władzę wykonawczą i ustawodawczą i którego niezależność może wzbudzać uzasadnione wątpliwości".
mbl
REKLAMA
REKLAMA