Tłum wykrzykiwał wulgarne hasło na festiwalu Pol'and'Rock. Oburzenie w mediach społecznościowych

Powiązany Artykuł

Akt oskarżenia przeciwko Marcie Lempart. Aktywistka zabrała głos

Od dwóch dni trwa dwudziesta siódma edycja Pol'and'Rock Festival. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Podczas występu Łony i Webbera znany raper zaczął nawoływać tłum do wykrzykiwania hasła "j***ć PiS", popularnego wśród zwolenników Strajku Kobiet.

- Lewa strona mówi "j***ć", a prawa odpowiada "PiS" - wzywał przez mikrofon.

Zachowanie rapera wywołało oburzenie wśród części komentatorów. Do sytuacji z festiwalu odnieśli się na Twitterze m.in. znani publicyści. Sławomir Jastrzębowski z portalu salon24.pl zamieścił nagranie z koncertu. "Moje wsparcie dla WOŚP dobiegło końca" - skomentował krótko.

REKLAMA

Głos zabrał też publicysta Rafał Ziemkiewicz. "A poza swoimi obłudnym kawałkami o miłości i tolerancji Owsiak nie opowiadał w tym roku o moralnej odpowiedzialności za śmierć Adamowicza mediów, które tropiły gdańskie przekręty?" - pyta retorycznie we wpisie.

Do zachowania Łony i uczestników koncertu odniósł się także Jacek Gądek, dziennikarz gazety.pl. Zwrócił uwagę na to, że Łona jest uznawany za jednego z przedstawicieli "rapu inteligenckiego". 

Okrzyki tłumów na Pol'and'Rock Festival Romuald Szeremietiew przyrównał do seansów nienawiści z powieści Georga Orwella. 

"Taki właśnie festiwal miłości i tolerancji organizuje pan Owsiak", "Festiwal miłości i tolerancji" - komentują kolejni internauci.

REKLAMA

wpolityce.pl/kp