"Niosła ludziom nadzieję". Przyjaciele modlili się dziś za zmarłą Szczęsną Milli
Niosła ludziom nadzieję - tak przyjaciele wspominają Szczęsną Milli. Wieloletnia dziennikarka Polskiego Radia zmarła 30 lipca, a dziś w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych modlono się za nią.
2021-08-08, 20:47
Przyjaciel zmarłej profesor Ireneusz Krzemiński powiedział IAR, że była wybitną dziennikarką i niezwykłą osobą. Przypomniał, że przez wiele lat pracowała w Polskim Radiu, tworząc reportaże i audycje o tematyce społecznej. - Ona właściwie była uznana za matkę polskiego reportażu radiowego - podkreślił profesor. Dodał, że była też kobietą z "krwi i kości", miała mocne przekonania i zawsze starała się być niezależna. Wspominał, że także w latach 50. ubiegłego wieku mówiła to co myśli, za co często ponosiła konsekwencje.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Nie żyje Szczęsna Milli. Mistrzyni reportażu, ikona Polskiego Radia
Solidarność
Były dziennikarz Jarosław Szczepański wspomina Szczęsną Milli jako osobę zdecydowaną, ale też od której młodsi dziennikarze mogli się wiele nauczyć. - Bardzo ostro oceniała, jeżeli ktoś głupoty robił, mówił, czy próbował wciskać ciemnotę - powiedział Jarosław Szczepański.
Profesor Krzemiński dodał, że zmarła była zaangażowana w ruch Solidarności i współtworzyła Radio Solidarność. Zauważył, że to radio przynosiło nadzieję, ale też nadzieję przynosił charakterystyczny głos Szczęsnej Milli, który zapamięta wielu słuchaczy z tamtych lat.
REKLAMA
Pogrzeb Szczęsnej Milli odbędzie się jutro na Cmentarzu Bródnowskim. Przeprowadzenie urny z prochami do rodzinnego grobu nastąpi o 13.00 przed drewnianym Kościołem Świętego Wincentego a Paulo.
Szczęsna Milli zasłynęła jako mistrzyni reportażu. W Polskim Radiu przygotowywała reportaże dla Programów 1 i 3. Otrzymała liczne nagrody i wyróżnienia za dzieła, których była autorką i współautorką - w tym najważniejszą dla radiowca nagrodę, jaką jest Złoty Mikrofon.
dz
REKLAMA
REKLAMA