Banaś twierdzi, że wniosek o uchylenie immunitetu ma braki formalne. Prokuratura odpiera zarzuty

"Wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK spełnia wszystkie wymogi formalne; próby jego zwrotu pod pretekstem rzekomego niedopełnienia tych wymogów są bezpodstawne i zmierzają wyłącznie do utrudniania procedury mającej na celu rozpoznanie go przez Sejm" - oświadczyła Prokuratura Krajowa.

2021-08-10, 18:02

Banaś twierdzi, że wniosek o uchylenie immunitetu ma braki formalne. Prokuratura odpiera zarzuty

Wnioskiem Prokuratora Generalnego o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK Mariana Banasia zajmowała się we wtorek sejmowa komisja spraw regulaminowych, spraw poselskich oraz immunitetowych.

Powiązany Artykuł

banaś 1200 pap.jpg
Fogiel: jeśli ci, którzy domagali się dymisji Banasia, są ludźmi honoru - zagłosują za uchyleniem immunitetu

Braki formalne? 

Zdaniem prezesa NIK wniosek o uchylenie mu immunitetu ma braki formalne, w związku z czym komisja nie ma podstaw prawnych, aby go procedować. Jak tłumaczyli we wtorek jego prawnicy, marszałek Sejmu Elżbieta Witek powinna zwrócić wniosek prokuraturze, a ta w ciągu 14 dni powinna uzupełnić braki. Jeden z zarzutów dotyczył złożenia wniosku przez osobę do tego nieupoważnioną.

"Przesłany 23 lipca 2021 r. Marszałkowi Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Prezesowi Najwyższej Izby Kontroli spełnia wszystkie wymogi formalne. Wniosek został skierowany przez I Zastępcę Prokuratora Generalnego Bogdana Święczkowskiego w oparciu o upoważnienie w formie zarządzenia do przekazywania tego rodzaju dokumentów Marszałkowi Sejmu" - przekazał dział prasowy Prokuratury Krajowej.

"Próby zwrotu wniosku o uchylenie immunitetu pod pretekstem rzekomego niedopełnienia wymogów formalnych są bezpodstawne i zmierzają wyłącznie do utrudniania procedury mającej na celu rozpoznanie go przez Sejm RP" - dodano.

REKLAMA

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

Fotoram.io (59).jpg
"Chciałbym, żeby prawda i sprawiedliwość zwyciężyły". Premier o sprawie Banasia

"Brak skutków prawnych"

Przed rozpoczęciem posiedzenia komisji jeden z pełnomocników prezesa NIK podkreślał, że zgodnie z ustawą wniosek powinien być złożony za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.

- Prokurator Generalny, zgodnie z art. 13 par. 3 Prawa o prokuraturze może upoważnić swojego zastępcę, ale takie upoważnienie musi być złożone na piśmie, w formie zarządzenia. Tymczasem do wniosku takiego upoważnienia nie dołączono; w związku z tym należy uznać, że wniosek złożyła osoba nieupoważniona - zaznaczył. Jak dodał, w uzasadnieniu do wniosku opisane zostały też czyny, które nie stały się przedmiotem zarzutu.

Zdaniem prawników Banasia dalsze procedowanie wniosku złożonego przez osobę nieupoważnioną będzie bezprzedmiotowe, a ewentualne głosowanie nad uchyleniem immunitetem nie będzie wywoływać skutków prawnych.

REKLAMA

Marian Banaś opuścił posiedzenie 

- Pan prezes Marian Banaś, kierując się szacunkiem do Sejmu jako organu władzy ustawodawczej i do komisji, przybył na to posiedzenie, żeby przedstawić swoją opinię, ale nie czuje się upoważniony do brania udziału w komisji, w czasie której jest procedowany wniosek złożony przez osobę nieuprawnioną - tłumaczyli pełnomocnicy już w trakcie trwania komisji.

Po ok. 45 minutach prezes NIK opuścił posiedzenie, podkreślając, że jego obecność na nim jest "nieuzasadniona".

Powiązany Artykuł

banaś 1200 pap (1).jpg
"Los Banasia nie jest przesądzony". Biskupski o wniosku o uchylenie immunitetu szefa NIK

Kilkanaście zarzutów

Śledczy chcą postawić Banasiowi kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.

Zgodę na pociągnięcie prezesa NIK do odpowiedzialności karnej wyraża Sejm w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza niewyrażenie na to zgody.

REKLAMA

jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej