To będzie najcieplejszy dzień majówki. Temperatura wystrzeli

Majówka. Na termometrach nawet 26 stopni

W najbliższych dniach pogoda się ustabilizuje. Wszystko za sprawą dość rozległego układu ciśnienia, utrzymującego się nad Europą. We wtorek temperatura maksymalna wyniesie około 19-21 stopni.

- Przez dwa najbliższe dni niewiele się zmieni. Jedynie wiatr, który obecnie wieje w kierunku południowym, zmieni kierunek na północno-zachodni; chwilami będzie porywisty. Wracając do temperatury - dopiero w piątek, od zachodu, zacznie napływać nad Polskę zatoka niskiego ciśnienia. W jej przedniej części napłynie [ciepłe - red.] powietrze z południa - mówi Michał Kowalczuk.

Nadejście ciepłych mas powietrza przełoży się na wyraźny wzrost temperatury. W piątek prognozowane jest przejściowe ocieplenie. - Drugiego dnia weekendu majowego temperatura maksymalna może osiągnąć nawet około 26 stopni - zauważa synoptyk.

Tym bardziej należy uważać spędzając majówkę na łonie natury, zwłaszcza wchodząc do lasu. Strażacy ostrzegają, że na terenach leśnych - niemal w całym kraju - obowiązuje wysokie (III stopnia) zagrożenie pożarowe.

REKLAMA

W najbliższych dniach najcieplej będzie - w okolicy 20-22 stopni, a w piątek do 26 - w centrum, na południu i na krańcach zachodnich. Wyraźnie chłodniejszym obszarem będzie natomiast północ, w tym rejon nadmorski (maksymalnie 13-16 stopni).

Coraz cieplejsze noce

Stabilne temperatury będą także nocami. - Wygląda na to, że przymrozki mamy już za sobą. Powietrze jest coraz cieplejsze. Najbliższej nocy na przeważającym obszarze będzie 4-8 stopni Celsjusza. Przy gruncie spadek temperatur [poniżej tych wartości - red.] możliwy będzie jedynie w kotlinach górskich Karpat. Kolejna noc, z wtorku na środę, ponownie pojawią się wartości ok. 4-8 stopni, ale miejscami będzie nawet ok. 10 stopni - mówi Michał Kowalczuk, zapowiadając, że "noce będą coraz cieplejsze".

REKLAMA

Deszczowo nad morzem

We wtorek i środę mogą wystąpić słabe, przelotne opady deszczu - głównie na północy i wschodzie kraju (w środę, lokalnie, także na krańcach południowych). Rozmówca PolskiegoRadia24.pl wskazuje, że większych sum opadów (około 10 litrów na metr kwadratowy) należy spodziewać się w piątek. - Wtedy spadnie więcej deszczu, zwłaszcza na północy - zaznacza. Przelotnie może popadać także w innych regionach kraju - opady nie będą jednak tak intensywne, jak na północy.

Deszcz może pojawić się także w sobotę - głównie na południowym wschodzie - ale opady będą raczej niewielkie. Niedziela, według obecnych prognoz, w całej Polsce będzie bezchmurna i bezdeszczowa.

Opady i burze na żywo - interaktywna mapa:

Pogoda na majówkę zapowiada się zatem całkiem obiecująco. - Będzie stabilna. W ciągu dnia będzie przeważnie 19-21 stopni, jedynie na północy nieco chłodniej, a w piątek, na skutek przejściowego napływu ciepła - termometry wskażą nawet 26 stopni. W piątek na północy [mocniej - red.] popada. Na razie w prognozach nie widzimy burz - podsumowuje Michał Kowalczuk.

REKLAMA

• Powodzie spustoszyły Oklahomę. "Straciliśmy wszystko"
• Bow echo nad Podkarpaciem. Potężna burza przyniosła nawalne opady, IMGW ostrzega

Źródło: PolskieRadio24.pl/Łukasz Lubański