Gowin: będę współuczestniczył w tworzeniu nowego obozu centroprawicy
- Będę współuczestniczył w tworzeniu nowego obozu centroprawicy - zapowiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes Porozumienia Jarosław Gowin. Jak dodał, taki obóz polityczny będzie łączył przywiązanie do tradycyjnych i chrześcijańskich wartości z naciskiem m.in. na niskie podatki.
2021-08-12, 07:47
Gowin, w rozmowie opublikowanej w czwartkowej "Rzeczpospolitej", został zapytany o to, czy będzie współpracował z Polską 2050 albo PSL.
Powiązany Artykuł
"Nie było propozycji rządowych dla grupy, która odeszła". Prezes PiS odpowiedział na zarzuty opozycji
- Będę współuczestniczył w tworzeniu nowego obozu centroprawicy. Uważam, że obóz pomiędzy PiS a PO jest potrzebny Polsce. Taki obóz polityczny będzie łączył przywiązanie do tradycyjnych i chrześcijańskich wartości z naciskiem na niskie podatki i prywatną przedsiębiorczość. Z Koalicją Polską i PSL łączy nas dużo i taka współpraca jest jak najbardziej naturalna - zapowiedział lider Porozumienia.
"Nie będziemy totalną opozycją"
Pytany był także o to, czy jego ugrupowanie będzie popierać ustawy PiS. - Oczywiście, że tak, tym bardziej, że wiele z nich jest przygotowanych przez Porozumienie. Każdy projekt będziemy oceniać indywidualnie i na pewno nie będziemy się kierować zasadą - im gorzej, tym lepiej. Na pewno nie będziemy totalną opozycją, dobre projekty mogą liczyć na głosy Porozumienia - powiedział polityk.
Gowin zapowiedział, że będzie "troszczyć się o polską gospodarkę, zwłaszcza w kontekście Polskiego Ładu, w którym są rozwiązania sprzeczne z tym co obecnie deklarują politycy PiS".
REKLAMA
- "Wierzę, że silnej Polsce może służyć tylko rząd Zjednoczonej Prawicy". Ociepa odchodzi z Porozumienia
- Dymisje polityków Porozumienia. Müller: niewykluczone, że premier nie przyjmie niektórych z nich
- PiS zapowiedziało drastyczną podwyżkę podatków - właśnie w tej sprawie prowadziłem przez miesiące stałe konsultacje ze środowiskami pracodawców i pracowników. Te podatki nie mogą wejść w życie w takim kształcie, bo będzie to wielki cios w polską gospodarkę i zamożność polskiego społeczeństwa - podkreślił.
st
REKLAMA