Premier: nie możemy ulegać szantażowi Łukaszenki, musimy chronić nasze granice
- Nie może być tak, że szantaż pana Łukaszenki będzie nas zmuszał do przyjmowania kogokolwiek, musimy chronić nasze granice - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
2021-08-18, 14:55
Podczas konferencji w Kamieńcu Ząbkowickim (woj. dolnośląskie) premier został zapytany o uchodźców białoruskich koczujących przy polskiej granicy.
Powiązany Artykuł
Premier: Polska stała się bezpieczną przystanią dla Białorusinów prześladowanych przez reżim
- Co do uchodźców, którzy są wykorzystywani przez pana Łukaszenkę, mogę powiedzieć, że musimy chronić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i oczywiście od nas musi zależeć, kogo wpuszczamy, a kogo nie. Nie może być tak, aby szantaż pana Łukaszenki zmuszał nas do przyjmowania kogokolwiek - odpowiedział Morawiecki.
Premier podziękował służbom
- Poważne, suwerenne państwo chroni swoje granice zewnętrzne. Dzisiaj w sukurs Straży Granicznej pospieszyło również wojsko. Dziękuję żołnierzom, dziękuję Straży Granicznej za skuteczną ochronę naszej wschodniej granicy - dodał.
Posłuchaj
Jak podaje TVN24, grupa migrantów od tygodnia koczuje w Usnarzu Górnym, na granicy polsko-białoruskiej. Według TVN24 uchodźców, którzy pochodzą m.in. z Iraku i Afganistanu, wypychają na teren Polski białoruskie służby. Wśród migrantów są także kobiety i dzieci. Jedzenie i wodę przywożą im podlascy pogranicznicy.
REKLAMA
- "Chcę, żebyście usłyszeli mój krzyk". Rozpaczliwy apel matki Ramana Pratasiewicza
- Sankcje Waszyngtonu wobec reżimu Łukaszenki. To reakcja na złamanie norm międzynarodowych
- "To dopiero początek". Szef niemieckiego MSZ o sankcjach wobec Białorusi
MSWiA poinformowało, że w ciągu ostatniej doby 138 osób próbowało nielegalnie dostać się do Polski. Udaremniono przekroczenie granicy 130 osobom, a 8 cudzoziemców zostało zatrzymanych. Do ochrony granicy polsko-białoruskiej skierowano dodatkowych funkcjonariuszy SG i tysiąc żołnierzy. Jak podkreślono w komunikacie, próby nielegalnego przekroczenia dotyczą głównie odcinka granicy chronionego przez Podlaski Oddział Straży Granicznej.
ng
REKLAMA