Nie żyje 5-letni Afgańczyk, który zatruł się grzybami. Rzecznik MZ: stan drugiego chłopca krytyczny

Lekarze z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" poinformowali w czwartek, że potwierdzono śmierć mózgu pięcioletniego chłopca z Afganistanu, który zatruł się grzybami. Rokowanie co do przeżycia 6-latka jest niepomyślne, także i u niego wykonane zostaną badania potwierdzające śmierć jego mózgu.

Powiązany Artykuł

Zatrucie się grzybami przez afgańskie dzieci. Szef MSWiA: ta tragedia nie wynika z zaniedbań ośrodka w Dębaku

Drugi chłopiec w stanie krytycznym

- Dotarła do nas wszystkich ta smutna informacja o pięcioletnim chłopcu u którego został stwierdzony zgon. Niestety także chłopiec sześcioletni - jak poinformował dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka wraz z lekarzami - także znajduje się w stanie krytycznym - powiedział Andrusiewicz. Rzecznik wskazał, że mimo transplantacji, która się udała, szkody neurologiczne rzutują na rokowania. - My jako Ministerstwo Zdrowia jesteśmy w bieżącym kontakcie z Centrum Zdrowia Dziecka w zakresie stanu zdrowia w tej chwili już tylko jednego pacjenta, jednego chłopca - dodał.

Chłopcy trafili do z Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym. U pięcioletniego chłopca, zgodnie z obowiązującymi przepisami, w czwartek stwierdzono śmierć mózgu. U 6-latka, choć przeszczepiona mu wątroba pracuje prawidłowo, medycy zaobserwowali narastające objawy ciężkiego uszkodzenia centralnego układu nerwowego.

• Poważny stan afgańskich dzieci, które zatruły się grzybami. Jeden z chłopców nie może przejść przeszczepu wątroby
• Podróż do królestwa grzybów
• Siostry zatruły się muchomorem sromotnikowym. Obie zmarły

Niekorzystne rokowania 

Lekarze poinformowali, że rokowanie co do przeżycia chłopca jest niepomyślne. - Niestety, nie udało nam się pomóc obu chłopcom - oświadczył w czwartek dyrektor IPCZD dr Marek Migdał. Dr Migdał wyjaśnił, że sytuacja 6-latka jest taka sama, jak u młodszego chłopca dwa dni wcześniej. Wobec chłopca również zostaną przeprowadzone, zgodne z procedurami i przepisami, badania potwierdzające śmierć mózgu.

Mali Afgańczycy po ewakuacji z Kabulu trafili 23 sierpnia do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej-Dębaku. 24 sierpnia zatruli się grzybami, które mieli zebrać na terenie ośrodka. Oprócz dzieci zatruli się też dorośli. Do IPCZD trafiło troje dzieci w wieku 5, 6 i 17 lat z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym. 17-letnia Afganka w dobrym stanie została wypisana ze szpitala. 

nt