Rekompensaty za stan wyjątkowy. Sejmowa komisja gospodarki odrzuciła poprawki opozycji
Komisja gospodarki pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o rekompensatach za wprowadzenie stanu wyjątkowego na terenie części województw: podlaskiego i lubelskiego. Przedsiębiorcy o wypłatę środków wnioskować mają do wojewodów.
2021-09-14, 23:25
Powiązany Artykuł
Straż Graniczna wydała pozwolenia na wjazd na teren objęty stanem wyjątkowym. Głównym powodem były sytuacje rodzinne
Rekompensatę ustalono za 30 dni trwania stanu wyjątkowego w wysokości 65 procent średniego miesięcznego przychodu wnioskodawców.
- Rekompensata może się zwiększyć, jeżeli decyzją władz stan wyjątkowy będzie wydłużony - podkreślał wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. - Narażamy ich na utratę zysków i te rekompensaty mają im utratę zysków wynagrodzić. My formułując propozycję odnosiliśmy się do tak zwanego dużego sezonu, pory wakacyjnej. Wtedy Polacy przyjeżdżają i wydają pieniądze. Dlaczego 65 procent? Bo to teraz jest już mniejszy sezon, a pieniądze z rekompensat i tak nie ulegają opodatkowaniu ani PIT ani CIT - uzasadniał.
Podczas posiedzenia komisji odrzucono szereg poprawek opozycji. Dotyczyły one między innymi wprowadzenia rekompensat dla samorządów i instytucji kultury z obszaru stanu wyjątkowego z tytułu nieuzyskanych przychodów. Proponowano również, by wsparciem objąć tereny przylegające do strefy stanu wyjątkowego.
- Szef MSWiA spotkał się z władzami miejscowości przygranicznych. "Nasze działania przyjęto ze zrozumieniem i wsparciem"
- Prezydent: mamy atak hybrydowy na granicy, stanowcza reakcja zniechęci władze Białorusi
Robert Tyszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej zapowiedział powtórne złożenie swojego wniosku o waloryzację rekompensat dla poszkodowanych przedsiębiorców. - To ustawa warta poparcia, ale są tam zapisy, które warto uzupełnić. Będę proponować, by poziom rekompensaty opiewał na 80 procent. To bardziej sprawiedliwe, zwłaszcza w odniesieniu do możliwości z miesięcy poprzedzających wprowadzenie stanu wyjątkowego - podkreślał polityk opozycji.
Jutro wieczorem posłowie zajmą się projektem w ramach drugiego czytania na obradach plenarnych.
kp
REKLAMA