Gliński: historia Polaków doświadczonych okrucieństwem jest ważnym elementem zbiorowej pamięci
Historia Polaków boleśnie doświadczonych okrucieństwem wojny powinna być ważnym, przekazywanym następnym pokoleniom elementem zbiorowej pamięci - powiedział w piątek wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński podczas otwarcia Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
2021-09-17, 15:20
Powiązany Artykuł
"Trudne świadectwo tamtych czasów". W Białymstoku otworzono Muzeum Pamięci Sybiru
- Jesteśmy dzisiaj uczestnikami wyjątkowego wydarzenia. Od dzisiaj Muzeum Pamięci Sybiru – jedno z najważniejszych muzeów budowanych w ostatnim czasie w Polsce – udostępnia zwiedzającym swoją stałą ekspozycję - mówił podczas uroczystości szef MKDNiS.
Jak podkreślił, "to jest chwila wzruszająca tym bardziej, że uczestniczą w niej ci, którzy zostali zesłani na nieludzką ziemię, przeżyli chłód, głód, niewolniczą pracę i wielką tęsknotę". - Przecież też nie wszyscy, niestety, stamtąd wrócili - dodał.
Rocznica sowieckiej agresji na Polskę
Gliński przypomniał, że data dzisiejszego wydarzenia nie jest przypadkowa. "17 września 2021 roku, w Światowym Dniu Sybiraka, obchodzimy jednocześnie 82. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, która boleśnie zapisała się na kartach naszej historii".
REKLAMA
- To właśnie dzisiaj otwiera się dzisiaj pierwsze w kraju muzeum, którego istotą i głównym celem jest troska o upamiętnienie tych, którzy zginęli w dramatycznych warunkach, z dala od ojczystej ziemi, a także tych, którzy przeżyli deportacje i zesłanie, ale zostawili w swoim sercu wspomnienie o nieludzkim cierpieniu i dramacie, które stało się ich udziałem - stwierdził.
Czytaj także:
Muzeum Pamięci Sybiru
Powiązany Artykuł
Otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Uroczystość z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy
Muzeum Pamięci Sybiru
Szef MKDNiS przypomniał również, że Muzeum Pamięci Sybiru powstało w wyjątkowym miejscu – w jednym z przedwojennych magazynów wojskowych przylegających do bocznicy kolejowej dawnego Dworca Poleskiego. - W latach 1940-1941 oraz w 1944 roku to właśnie tutaj Sowieci ładowali do wagonów mieszkańców Białostocczyzny, by następnie deportować ich na Sybir. To właśnie stąd w 1943 roku Niemcy wywieźli do obozu zagłady w Treblince Żydów z białostockiego getta - mówił Gliński. Jak podkreślił, "to miejsce musi robić i robi ogromne wrażenie".
- Chcemy, aby nowe instytucje pamięci, instytucje kultury powstawały w miejscach, które są świadkami najważniejszych i najbardziej bolesnych wydarzeń w historii naszej ojczyzny. Po to, aby pamiętać o tych ludziach i o tych miejscach na zawsze, i żeby pamięć o nich nigdy nie zginęła - powiedział Gliński.
REKLAMA
Wskazał również, że "historia Polaków boleśnie doświadczonych okrucieństwem wojny powinna być ważnym, przekazywanym następnym pokoleniom elementem zbiorowej pamięci". Gliński wyraził nadzieję, że "każdy zwiedzający w sposób dla siebie odpowiedni przeżyje i przyswoi prezentowaną przez Muzeum Pamięci Sybiru historię". "Pomoże w tym z całą pewnością sposób, w jaki muzeum pokazuje swoje zbiory – nowoczesny, multimedialny, spełniający oczekiwania i potrzeby współczesnego świata" - ocenił.
Gliński zwrócił także uwagę na rolę państwa w powstaniu Muzeum Pamięci Sybiru. - Jest dla mnie oczywiste, że polskie państwo i polski rząd wsparły finansowo realizację tego ważnego przedsięwzięcia - mówił.
Posłuchaj
REKLAMA
- Od początku, gdy tylko usłyszałem o tej konkretnej inicjatywie, zadeklarowałem nasze zaangażowanie - przypomniał. - Wspieranie budowy takich instytucji pamięci jest naszym oczywistym obowiązkiem, który od niespełna sześciu lat państwo polskie konsekwentnie wypełnia, budując, modernizując i przekształcając w tej chwili ponad dwieście inwestycji muzealnych w całej Polsce - zapewnił.
Muzeum Pamięci Sybiru (MPS) powołane zostało cztery lata temu jako miejska placówka kultury; wówczas jeszcze w przejściowej lokalizacji w centrum Białegostoku. Jego docelowa siedziba powstała pod koniec 2019 roku, w oparciu o stare wojskowe magazyny przy ul. Węglowej.
Projekt muzeum
MPS to trzykondygnacyjny kompleks o powierzchni 5,5 tys. mkw., na który - oprócz dawnych magazynów - składa się też nowy obiekt. Główną częścią muzeum jest stała ekspozycja, która przedstawia historię polskiej obecności na Syberii - od carskich zsyłek w głąb Rosji, po represje i zbrodnie sowieckie, w tym deportacje na Wschód. Oddzielnym miejscem w muzeum jest "Memoriał Katyński". Działa tam też księgarnia, restauracja, jest miejsce na wystawy czasowe.
Budowa została sfinansowana z budżetu miasta i środków resortu kultury. Stan surowy obiektu kosztował 37 mln zł, z czego z ministerstwa pochodziło 9,4 mln zł. Samo muzeum otrzymało też z MKiDN, z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko, 6,8 mln zł na wykonanie wystawy stałej i wyposażenie placówki.
REKLAMA
Przy muzeum stoi pomnik upamiętniający Bohaterskie Matki Sybiraczki; to pomysł miejscowego oddziału Związku Sybiraków i kolejne w Białymstoku miejsce upamiętnienia osób wywiezionych na Wschód. Takim miejscem jest też Grób Nieznanego Sybiraka - pomnik powstały pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.
PAP/IAR/in./
REKLAMA