Co dalej ze stanem wyjątkowym? Głosowanie możliwe podczas najbliższego posiedzenia Sejmu
PiS uważa, że stan wyjątkowy należy przedłużyć z uwagi na bezpieczeństwo kraju, Koalicja Obywatelska nie podjęła jeszcze decyzji, ale raczej nie poprze wniosku w tej sprawie. Głosowanie przeciw przedłużeniu stanu wyjątkowego zadeklarowała Lewica.
2021-09-29, 06:50
Rada Ministrów podjęła we wtorek decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią o 60 dni. Prezydent zadeklarował we wtorek wieczorem, że kiedy tylko wniosek ws. przedłużenia stanu wyjątkowego zostanie do niego skierowany, wystąpi - zgodnie z zapisami konstytucji - do Sejmu o to, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego.
Powiązany Artykuł
"Sytuacja jest bardzo poważna". Wiceszef MON uzasadnia złożenie wniosku o przedłużenie stanu wyjątkowego
Najbliższe, zaplanowane na trzy dni posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę. Nie jest wykluczone, że podczas tego posiedzenie posłowie zajmą się wnioskiem o przedłużenie stanu wyjątkowego.
Intensywne prowokacje
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki ocenił we wtorek w Polsat News, że stan wyjątkowy powinien zostać przedłużony, gdyż sytuacja jest coraz bardziej niepokojąca. Według niego, mamy do czynienia z "coraz bardziej intensywnymi prowokacjami ze strony białoruskiej". - Liczba prób przekroczeń granicy może nie rośnie na razie, ale widać, że rośnie intensywność i agresja po tamtej stronie - zauważył wicemarszałek.
- Moim zdaniem dla bezpieczeństwa całego kraju, a przede wszystkim dla bezpieczeństwa tej części Polski nadgranicznej stan wyjątkowy należy przedłużyć - oświadczył polityk.
REKLAMA
Pytany, czy wystarczy głosów, by Sejm nie odrzucił decyzji o przedłużeniu stanu wyjątkowego Terlecki powiedział, że jest o to spokojny.
- Nielegalna migracja na wschodniej granicy. Premier: wszystkim staramy się pomagać
- Straż Graniczna ujawniła zdjęcia z telefonów imigrantów. "Na Białoruś wyjeżdżają turystycznie"
Klub KO nie podjął jeszcze decyzji w sprawie oceny przedłużenia stanu wyjątkowego. Jak powiedział we wtorek rzecznik PO Jan Grabiec, raczej nie należy oczekiwać ze strony klubu poparcia decyzji prezydenta.
Postulat wpuszczania dziennikarzy
Krzysztof Gawkowski powiedział, że Lewica będzie głosować przeciwko przedłużeniu stany wyjątkowego. - Uważamy, że przedłużenie stanu wyjątkowego nie jest czymś, co zmieni sytuację. Przede wszystkim dziennikarze powinni zostać dopuszczeni na granice. Lewica będzie zgłaszała wniosek do prezydenta o wpuszczenie dziennikarzy na granicę - powiedział szef klubu Lewicy.
REKLAMA
- Przedłużanie stanu wyjątkowego jest dla nas decyzją niezrozumiałą, dlatego że według nas nie ma okoliczności, które by kazały przedłużać stan wyjątkowy, szczególnie że państwo ma siły i środki, którymi normalnie może poradzić sobie z tym atakiem hybrydowym Białorusi na Polskę - podkreślił Gawkowski.
Powiązany Artykuł
Prezydent: wystąpię do Sejmu, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił we wtorek, że gdy wniosek trafi do parlamentu, politycy Stronnictwa będą się do niego odnosić. - My na pewno nie będziemy przeszkadzać, ale nie będziemy brać odpowiedzialności za decyzje rządzących, jeżeli nie chcą, żebyśmy tę współodpowiedzialność razem z nimi brali i uważają, że mają monopol na wiedzę, mądrość i podejmowanie decyzji - powiedział lider PSL.
Przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza powiedział, że jego formacja zgadza się z intencjami ws. przedłużenia stanu wyjątkowego, ale ostateczną decyzję w tej sprawie uzależnia od przebiegu debaty w Sejmie. Poinformował, że Konfederacji zależy m.in. na "sprawozdaniu z tego, na ile lepiej udało się bronić granicy dzięki wprowadzeniu stanu wyjątkowego" oraz "jakie są dodatkowe argumenty rządu za przedłużeniem tego stanu".
- Ponad 300 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Znamy nowe dane Straży Granicznej
- Bogdan Klich o stanie wyjątkowym przy granicy z Białorusią: nie zmienił nic w działaniu służb
- My z całej opozycji jesteśmy najbardziej sceptyczni wobec różnego rodzaju stanów nadzwyczajnych, jak lockdowny, obostrzenia sanitarne - podkreślił Kulesza. Jak jednak dodał, "w tym przypadku sprawa jest prosta - z intencjami się zgadzamy". - Uważamy, że granica powinna być całkowicie szczelna, że nie mogą poważne państwa pozwolić sobie na nielegalną imigrację - mówił.
183 miejscowości
Stan wyjątkowy w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje od 2 września. Wprowadzony został na 30 dni. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).
Powiązany Artykuł
"Mamy do czynienia z walką obrazów". Sękowski o nowych informacjach nt. migrantów
Przedstawiciele rządu uzasadniali konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową" oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad.
Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, prezydent na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni.
REKLAMA
pg
REKLAMA