"Przeprowadzają wywiady, nagrywają scenki". SG ostrzega o nowej prowokacji Białorusi
Służby białoruskie zwożą dziś na granicę polsko-białoruską kolejne grupy cudzoziemców - informuje na Twitterze Straż Graniczna. "Przeprowadzają z nimi wywiady, nagrywają inscenizowane scenki" - czytamy.
2021-10-12, 19:08
Straż Graniczna ocenia, że w związku z nagrywaniem scenek przez służby, "prawdopodobnie kolejny wyreżyserowany film pojawi się wkrótce na stronach białoruskich służb. A może to przygotowania do kolejnego siłowego przekroczenia granicy?" - napisano na Twitterze Straży Granicznej.
Powiązany Artykuł
Fake news Tomasza Lisa. We wpisie o "Polsce 2021" dodał zdjęcie 5-letniej Syryjki zrobione 6 lat temu w Serbii
Do postu dołączono film, na którym widać przy ogrodzeniu kilka osób z pakunkami i z kartonowymi planszami z napisami "Nie pozwólcie nam umrzeć". Osoby te są filmowane przez osoby cywilne. Obok stoją białoruscy pogranicznicy.
Polscy funkcjonariusze Straży Granicznej informują te osoby w języku angielskim, że przekroczenie granicy w tym miejscu jest nielegalne, że muszą ją przekroczyć przez przejście graniczne w Bobrownikach lub w Kuźnicy Białostockiej i wypełnić odpowiednie dokumenty.
605 prób sforsowania granicy
Straż Graniczna poinformowała, że wczoraj odnotowano 605 prób przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymano 13 nielegalnych imigrantów - obywateli Iraku. Za pomocnictwo zatrzymano 8 cudzoziemców - po dwóch obywateli Syrii i Polski, a także obywateli Iraku,Niemiec, Turcji i Ukrainy.
REKLAMA
Czytaj także:
- Dodatki finansowe dla żołnierzy zabezpieczających granicę z Białorusią. Jest decyzja szefa MON
- Szeremietiew o imigracji do Europy: trudno powiedzieć, aby istniały realne sposoby, by ją powstrzymać
- Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. SG wydała 980 pozwoleń na wjazd do strefy
Od początku roku odnotowano ponad 17 tysięcy nielegalnych przekroczeń granicy z Białorusi do Polski, z czego większość- od lipca. Zatrzymywani migranci pochodzą głównie z Iraku.
mbl
REKLAMA