Tusk krytykuje premiera za rozmowę z Le Pen. Rzecznik rządu: "zapomniał" o spotkaniach z czołowymi politykami
Lider PO Donald Tusk, pisząc o rozmowie premiera Mateusza Morawieckiego z Marine Le Pen, zapomniał, że szef polskiego rządu spotkał się m.in. z prezydentem Francji, kanclerz Niemiec, premierem Hiszpanii, grupą V4, przewodniczącą KE - oświadczył w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.
2021-10-22, 15:12
Lider PO odniósł się do faktu, że w Brukseli odbył szereg rozmów z europejskimi politykami. "Moi wczorajsi rozmówcy: przewodnicząca Komisji (Europejskiej) oraz przywódcy Austrii, Chorwacji, Irlandii, Grecji, Niemiec, Słowenii, Słowacji bardzo przejęci dylematem, jak zatrzymać Polskę w Unii, jak ochronić praworządność i równocześnie odblokować środki. PiS stał się problemem całej UE" - napisał na Twitterze.
Powiązany Artykuł
Gac: to nie jedynie spór Warszawy z Brukselą, a fundamentalne dla UE pytania
W drugim tweecie Donald Tusk dodał: "W tym czasie premier Morawiecki spotyka się w Brukseli z proputinowską i eurosceptyczną liderką skrajnej prawicy Marine Le Pen".
Na wpisy te odpowiedział na Twitterze rzecznik rządu. "Pan Donald Tusk »zapomniał« o spotkaniach premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Francji, kanclerz Niemiec, premierem Hiszpanii, grupą V4, przewodniczącą KE. »Zapomniał« również o swoich osobistych spotkaniach z W. Putinem i o tym, kto mówił »o naszym człowieku w Moskwie«..." - napisał Piotr Müller.
Unia Europejska debatuje o przyszłości
W piątek rano w Brukseli rozpoczął się drugi dzień szczytu Unii Europejskiej. Obrady są poświęcone migracji oraz cyfrowej transformacji Europy, w tym bezpieczeństwu cybernetycznemu.
REKLAMA
- Wiceszef MSZ: rozszerzanie kompetencji UE jest wykorzystywane do bezprecedensowego nacisku na Polskę
W czwartek liderzy 27 państw UE dyskutowali o cenach energii, pandemii COVID-19, migracji, handlu międzynarodowym, praworządności i cyfryzacji. Tego samego dnia unijni przywódcy uzgodnili konkluzje szczytu w kwestii cen energii. Szefowie państw i rządów chcą, by Komisja Europejska zbadała działanie rynku gazu i prądu oraz unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (ETS).
ng
REKLAMA