"Załóżmy tę maseczkę". Wiceszef MZ o czwartej fali pandemii przed dniem Wszystkich Świętych
- Cały czas monitorujemy sytuację. Zakładamy też, że nowych przypadków zakażenia koronawirusem może być więcej, niż podajemy w komunikatach - powiedział w sobotę wiceszef Ministerstwa Zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że w czasie poprzednich fal przedstawiane dane także nie odzwierciedlały rzeczywistej liczby nowych zakażeń.
2021-10-30, 13:22
W sobotę Ministerstwo Zdrowia przekazało, że badania potwierdziły 9798 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a zmarło 115 osób z COVID-19. Tydzień temu wykryto 6277 zakażeń, zmarło 75 osób.
Powiązany Artykuł
Rekord zakażeń czwartej fali. Ministerstwo Zdrowia podało dane
Waldemar Kraska pytany był w sobotę w Polsacie News, czy możliwe jest to, co mówią niektórzy specjaliści, że realnie przypadków koronawirusa może być nawet pięć razy więcej, niż podaje resort zdrowia.
"Część Polaków nie chce się testować"
Wiceminister odpowiedział, że tak, bo dane podawane w czasie poprzednich fal również nie odzwierciedlały rzeczywistej liczby nowych zakażeń. - Dlatego, że część Polaków nie chce się testować, a testów możemy wykonywać więcej - podkreślił.
Waldemar Kraska powiedział, że sytuacja jest monitorowana. - Zakładamy także, że nowych przypadków jest więcej. Dlatego resort przygotowuje 30-procentowy zapas łóżek dla pacjentów covidowych, abyśmy byli gotowi na ewentualny nagły wzrost hospitalizacji - dodał wiceminister.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Dla naszego bezpieczeństwa". Rzecznik MZ apeluje o zasłanianie nosa i ust na cmentarzach
- Jednoczesne zakażenie 3 wirusami, w tym COVID-19. Wykryto je u 2,5-rocznego dziecka
- Znamy wytyczne dotyczące trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Kto i kiedy może ją przyjąć?
- Pracodawca będzie mógł zweryfikować, czy jego pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19?
- Na początek musimy wykorzystać zasady, które w tej chwili już nas obowiązują. Myślę, że okres wakacyjny troszkę rozprężył nasze spojrzenie na COVID-19. Tych nowych przypadków było stosunkowo mało. Dlatego wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski rozmawiał z Komendantem Głównym Policji, aby w tym okresie świątecznym policjanci, oprócz akcji "Znicz", kontrolowali też nasze zachowanie, jeżeli chodzi o przestrzeganie zasad noszenia maseczek - mówił Waldemar Kraska.
Obostrzenia zależą od trzech aspektów
Pytany, co jest powodem niewprowadzenia lokalnych obostrzeń, mimo wcześniejszych takich zapowiedzi, Waldemar Kraska odparł, że zmieniło się podejście do czwartej fali. - Uwzględniamy trzy kryteria: liczba nowych przypadków COVID-19, liczba osób, które są zaszczepione, ale także obłożenie łóżek szpitalnych - wyjaśnił wiceszef MZ.
Dodał, że jeśli o to chodzi, to już nie będzie pouczeń, tylko mandaty. - Te kary na pewno będą dotkliwe i będą z całą surowością egzekwowane - podkreślił wiceminister.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Skala zjawiska jest niepokojąca". Dr Michał Sutkowski o czwartej fali COVID-19
Na pytanie, jakie są zalecenia Ministerstwa Zdrowia, jeżeli chodzi o zachowanie się na cmentarzach w dniu Wszystkich Świętych, Kraska powiedział, że "mamy w tej chwili trzy dni na odwiedzenie grobów naszych bliskich". - Podzielmy ten okres, żebyśmy nie tłoczyli się na przykład 1 listopada wszyscy na cmentarzach - zaapelował.
"Załóżmy maseczkę"
- Jeżeli jesteśmy na cmentarzu, w bliskim kontakcie z osobami, które są koło nas, rozmawiamy z nimi, to załóżmy maseczkę, to naprawdę jest niewielki wysiłek z naszej strony, ale bardzo zabezpiecza nie tylko nas, ale także tę osobę, z którą się spotykamy - wskazał Waldemar Kraska.
Zwrócił uwagę, że na cmentarzach zbiorą się osoby z różnych regionów naszego kraju. - Nie chcemy, aby ten czas spowodował, że po świętach będzie zdecydowanie większa liczba nowych zakażeń - zaznaczył wiceszef MZ.
nt
REKLAMA
REKLAMA