Polska odzyskuje straty wojenne. Do Muzeum Narodowego w Warszawie wróciły rysunki Kozarskiego
Dwa zaginione w wyniku II wojny światowej rysunki Adolfa Kozarskiego wróciły do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie dzięki staraniom MKiDN oraz amerykańskiej fundacji The Monuments Men. Powrót do macierzystych zbiorów każdego dzieła sztuki, które zaginęło, jest dla nas ważny - powiedział wicepremier Piotr Gliński.
2021-11-08, 12:58
W poniedziałek w Muzeum Narodowym w Warszawie odbyła się uroczystość przekazania do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie odzyskanych strat wojennych – dwóch dziewiętnastowiecznych rysunków autorstwa Adolfa Kozarskiego: "Widok części Zagórowa od północy" i "Uliczka żydowska w Lipnie". W uroczystości uczestniczyli m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Łukasz Gaweł, Robert Edsel z The Monuments Men Foundation, Jeanne Briganti, attache ds. kultury z Ambasady USA w Polsce.
- Dzisiaj do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie wracają dwa rysunki autorstwa Adolfa Kozarskiego, które zaginęły podczas II wojny światowej. Rysunki te znajdowały się w kolekcji warszawskiego Muzeum od 1925 roku. Były częścią zespołu 21 prac Kozarskiego zakupionych od Stanisława Dybowskiego, co poświadcza zachowana w muzeum dokumentacja archiwalna. Do dziś z tego zespołu obiektów zachowało się w muzeum 18 rysunków - 3 zaginęły, dwa właśnie w tej chwili wracają. Dzięki współpracy MKiDN z amerykańską fundacją The Monuments Men już za chwilę do tych zachowanych prac dołączą dwa odnalezione rysunki w Stanach Zjednoczonych - powiedział wicepremier Gliński.
Powiązany Artykuł
"Żeby Polska była Polską". Znamy laureatów nagrody Fundacji Jana Pietrzaka
Wskazał, że "ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko dwa niewielkie, bardzo skromne rysunki".
- Jednak to jest bardzo symboliczne, że dla nas ważny jest powrót do macierzystych zbiorów każdego dzieła sztuki, które zaginęło. To stanowi bardzo ważną, ogromną wartość. W ten właśnie sposób powoli, krok po kroku, odbudowujemy przedwojenne kolekcje polskich muzeów – podkreślił minister kultury i dziedzictwa narodowego.
REKLAMA
- "W panteonie znakomitych aktorów". Minister kultury złożył życzenia Leonardowi Pietraszakowi
- Po premierze filmu "Śmierć Zygielbojma". Piotr Gliński: moim obowiązkiem jest także kształtować polską kinematografię
Zaznaczył, że "każdy, nawet najmniejszy obiekt, jest znaczący w tym procesie".
- Odnalezienie każdego obiektu jest powodem do satysfakcji, ale jest przede wszystkim długiem spłaconym tym wszystkim, którzy w Polsce o dzieła sztuki dbali, jest to nasz obowiązek wobec polskiej wspólnoty - dodał.
Odzyskanie i utracone dobra kultury
Wiceszef polskiego rządu przypomniał, że w wyniku II wojny światowej Polska utraciła najwięcej ze wszystkich krajów europejskich ze swego dziedzictwa materialnego.
REKLAMA
- Straty wojenne w polskich kolekcjach publicznych, kościelnych, w kolekcjach prywatnych szacuje się na ponad 516 tysięcy dzieł sztuki. Ocenia się, że z polskich muzeów zniknęła ponad połowa zbiorów. Rozpoczęta tuż po wojnie akcja rewindykacyjna doprowadziła do odzyskania części zagrabionych zabytków. Niestety ona została już zakończona, dość wcześnie, w latach 50. i praktycznie od tamtego czasu do początku lat 90., niewiele w kwestii, restytucji się robiło. Obecnie, ta działalność, którą my prowadzimy, została zapoczątkowana przez Wydział ds. Restytucji MKiDN, a baza strat wojennych, która jest opracowywana w tym wydziale liczy 64 tysiące rekordów i wciąż jest aktualizowana - przekazał wicepremier Piotr Gliński.
Zapewnił, że "państwo polskie nie ustaje w poszukiwaniu utraconych dóbr kultury, mimo iż od zakończenia II wojny światowej minęło już prawie 80 lat".
- Dzięki pracy resortu kultury w ostatnich latach do macierzystych zbiorów powróciło ponad 500 cennych dzieł sztuki. W tej chwili ponad 80 spraw restytucyjnych w Polsce i na świecie jest prowadzonych. Aby odnaleźć i odzyskać zaginione dzieła sztuki, musimy współpracować z bardzo wieloma środowiskami. To są oczywiście muzealnicy, znawcy dzieł sztuki, ale to są także wyspecjalizowane instytucje - policja, prokuratura, nasze ambasady i wiele zagranicznych instytucji - wskazał szef MKiDN.
Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi
Odnosząc się do kwestii współpracy ze Stanami Zjednoczonymi wskazał, że z USA w ostatnim czasie przywieziono do Polski "Portret damy" Melchiora Geldorpa, także "Portret młodego mężczyzny" Krzysztofa Lubienieckiego oraz dwa obrazy Juliana Fałata "Naganka na polowaniu w Nieświeżu" i "Przed polowaniem w Rytwianach".
REKLAMA
Piotr Gliński podkreślił również znaczenie współpracy z takimi organizacjami jak fundacja The Monuments Men, która popularyzuje w Stanach Zjednoczonych wiedzę o hitlerowskiej, niemieckiej grabieży dzieł sztuki.
bf
REKLAMA