Tragiczny wypadek w Czernikowie. Nie żyje dwóch strażaków, trzech jest rannych
Dwóch strażaków-ochotników zginęło w wypadku drogowym, jadąc na interwencję. Troje innych zostało rannych. Do wypadku doszło na drodze krajowej numer 10 w Czernikowie pod Toruniem. Samochód OSP wezwany do pożaru sadzy zderzył się z samochodem ciężarowym. Wójt Tomasz Krasicki poinformował o wprowadzeniu żałoby gminnej.
2021-12-02, 11:15
- Samochodem OSP jechało pięć osób, ranni są przytomni - podał rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej Krzysztof Batorski. - Dwóch z nich to funkcjonariusze PSP - dodał. Rzecznik mówił Polskiemu Radiu, że "strażacy zostali zaalarmowani o pożarze sadzy". Wyjechali do tego zdarzenia. Niestety w drodze auto uległo wypadkowi - wyjaśnił.
Posłuchaj
Krzysztof Batorski złożył kondolencje rodzinom ofiar. - To niestety bardzo przykra wiadomość. Komendant Główny PSP nadbrygadier Andrzej Bartkowiak i cała społeczność strażacka, składamy wyrazy ubolewania, żalu i współczucia rodzinom zmarłych strażaków - przekazał. Ranni strażacy zostali przewiezieni do szpitali w Toruniu i Lipnie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Posłuchaj
- Nasz kolega i nasza koleżanka stracili dziś rano życie, jadąc ratować życie innym - powiedział z kolei mł. bryg. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
"Wstrząsają wiadomość"
- Dla nas, jako mieszkańców gminy to ogromna tragedia. Ludzie, którzy na co dzień i także dzisiaj - tego feralnego poranka, niosąc pomoc naszym mieszkańcom, stracili życie w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Trudno nam się z tym pogodzić. To wstrząsająca wiadomość, która napłynęła do nas z samego rana - powiedział z kolei wójt Tomasz Krasicki.
REKLAMA
- Wydałem zarządzenie, na mocy którego do niedzieli wprowadzona została na terenie naszej gminy żałoba. Wszystkie jednostki podległe Urzędowi Gminy opuszczą flagę narodową do połowy masztu i zawieszą kir. Do tego odwołane zostają wszystkie imprezy kulturalne odbywające się pod auspicjami gminy - dodał.
- Spektrum działania OSP jest bardzo szerokie: od kultury przez animację społeczną. Przede wszystkim polega jednak na ratowaniu mienia, życia i zdrowia mieszkańców gminy, w której działają. Dziś jeszcze mocniej widzimy, jak bardzo odpowiedzialna jest to służba, jak ważna. Może być jednak - jak widać - tragiczna i dramatyczna dla tych, którzy tę pomoc niosą. Należy z tej sytuacji wyciągnąć daleko idące wnioski, otoczyć jeszcze większym szacunkiem społecznym tych ludzi, chociaż on i tak jest ogromny. Trzeba też wesprzeć OSP jeszcze bardziej finansowo. Ci ludzie jechali pomagać innym przed 5 rano. Wszyscy mieszkańcy - co do zasady - o tej porze śpią, a strażacy na sygnał syreny podnieśli się i chcieli jak zawsze nieść pomoc. Tym razem nie dojechali. Nie mam słów - wskazał wójt.
Tragiczny wypadek
Do wypadku doszło po godzinie 5 na skrzyżowaniu ul. Słowackiego z dk 10. Samochód OSP jechał w trybie alarmowym do pożaru sadzy w kominie w miejscowości Liciszewy. Przyczyny wypadku ustala policja, pracująca pod nadzorem prokuratora.
Dk 10 jest zablokowana. Policja wyznaczyła objazd. W kierunku Torunia przez Wolę, Mazowsze i Dobrzejewice. W kierunku Warszawy w miejscowości Czernikówko trzeba zjechać na pobliską drogę lokalną.
REKLAMA
Czytaj także: Karambol na S6. Dwie osoby ciężko ranne
jbt
REKLAMA