Internet został wręcz zalany przez falę memów z udziałem Trzaskowskiego. Jeden z bardziej charakterystycznych to ten, w którym występuje porównanie do sceny z filmu "Miś", gdzie by nauczyć się angielskiego akcentu podczas odczytywania komunikatów, spikerka mówi z kluskami w ustach.
Trzaskowski w amerykańskim Kongresie
Przed podkomisją Kongresu USA Rafał Trzaskowski przekonywał, że Polska jest obecnie "polem walki między demokracją a autorytaryzmem". Prezydentów innych miast nazwał "strażnikami wolności, demokracji i praw mniejszości".
- Dziś rząd PiS próbuje napisać własną wersję historii i wymazać Lecha Wałęsę z książek historycznych. Tylko dzięki odwadze naszych nauczycieli polskie dzieci mogą się o nim uczyć (…). Dzięki nam dzieci uczą się w szkołach o tolerancji, prawach kobiet i zmianach klimatycznych - przekonywał.
Uwagę internautów przykuł jednak inny element wystąpienia: bardzo nienaturalne zachowanie i niecodzienna gestykulacja Trzaskowskiego, sprawiające wrażenia jakby wcześniej zostały ustalone lub wręcz wymuszone.
Czytaj także:
Fala memów
Robert Winnicki zwrócił uwagę na coś jeszcze. Prezydent stolicy został wysłuchany na łączu online przez "parę osób jednej z wielu podkomisji (tak, nawet nie całej komisji) Senatu USA". "Ale robi wokół tego zamieszanie, jakby cały świat miał go słuchać" - dodał Winnicki.
Radosław Fogiel opublikował zdjęcie Rafała Trzaskowskiego z wystąpienia, dodając krótki komentarz.
To, co jednak najbardziej rzuca się w oczy, to wielka ilość memów, które powstały zaraz po wystąpieniu. Internauci nie pozostawili na Rafale Trzaskowskim suchej nitki.
W szczególności zwrócono uwagę na grymas twarzy prezydenta Warszawy...
... oraz na bogatą gestykulację
as