Kolejne prowokacje białoruskich służb na granicy. Rzucano kamieniami, użyto oślepiających laserów

"Żołnierze broniący naszej wschodniej granicy na odcinku białoruskim zostali kolejny raz zaatakowani laserami oraz obrzuceni kamieniami" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, powołując się na atak w okolicach Mielnika. 

2021-12-14, 19:41

Kolejne prowokacje białoruskich służb na granicy. Rzucano kamieniami, użyto oślepiających laserów
Patrol Wojska Polskiego został zaatakowany kamieniami w okolicach Mielnika. Foto: Twitter/@Zelazna_Dywizja

Minister Stanisława Żaryn dołączył do wpisu film nagrany i upubliczniony przez resort obrony narodowej, na którym widać pojazd wojskowy i błyski laserów.

Według informacji MON, w okolicach Mielnika obrzucono kamieniami jeden z wojskowych pojazdów, patrolujących obszar wzdłuż tymczasowego ogrodzenia Polski z Białorusią. Białoruskie służby po raz kolejny użyły laserów. 

Szturmy na granicę

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie było takich prób 8,9 tys., w październiku - 17,5 tys., we wrześniu - 7,7 tys., w sierpniu - 3,5 tys.

W ośrodkach dla cudzoziemców prowadzonych przez Straż Graniczną przebywa 1827 osób, w tym 1101 w pomieszczeniach dla rodzin i samotnych kobiet. Oddzielnie w budynkach tylko dla mężczyzn jest 720 osób. Ok. 55 proc. migrantów znajdujących się w ośrodkach ubiega się o objęcie ochroną międzynarodową w Polsce, pozostałe osoby czekają na powrót do swojego kraju.

REKLAMA

Strefa przygraniczna - zakaz przebywania

Od 1 grudnia do 1 marca przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy czy miejscowi przedsiębiorcy. Zgodnie z nowelizacją, która umożliwiła wprowadzenie tego zakazu, na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie na tym obszarze również innych osób.

Zakaz wprowadzono w 183 miejscowościach w województwach podlaskim i lubelskim przylegających do granicy z Białorusią. Wcześniej na tym samym obszarze, od 2 września do 30 listopada, obowiązywał stan wyjątkowy. Dziennikarze do strefy stanu wyjątkowego nie byli jednak wpuszczani. Obostrzenia w strefie nadgranicznej wynikają z kryzysu wywołanego przez reżim Białorusi na jej granicach z Unią Europejską.

Zobacz reportaż Polskiego Radia 24 z granicy polsko-białoruskiej:

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej