"Migranci są bardzo agresywni, rzucają kamieniami". Rzecznik SG o ataku na polskich żołnierzy
Rzecznik Straży Granicznej porucznik Anna Michalska poinformowała w czwartek, że "w Czeremsze wciąż ta sama grupa migrantów próbuje sforsować granicę". - Są bardzo agresywni, rzucają kamieniami. Tym razem udało im się trafić dwóch żołnierzy - przekazała.
2021-12-16, 09:58
Minionej nocy do najpoważniejszego incydentu na granicy doszło w Czeremsze. - Mamy tam agresywną grupę, która podejmuje kolejne próby siłowego sforsowania granicy - powiedziała w czwartek porucznik Anna Michalska ze Straży Granicznej. To przede wszystkim obywatele Iraku, ale także Libii, Jemenu i Syrii.
- W nocy 40 osób nielegalnie przekroczyło granicę. Zostali zatrzymani i odprowadzeni do linii granicznej - powiedziała porucznik Michalska. Dodała, że kamienie rzucane przez migrantów zraniły dwóch żołnierzy. - Jeden został raniony w twarz, drugi w kolano. Na miejsce wezwano służby medyczne i przetransportowano rannych do szpitala - powiedziała rzecznik. Jeden z żołnierzy wrócił już do służby.
- Jak wygląda sytuacja na przejściu granicznym w Kuźnicy? "Jesteśmy w pełnej gotowości"
- "Białoruskie służby rozsiewają plotki". Stanisław Żaryn pokazał, jak wpływają na migrantów
Do mniej groźnych incydentów doszło w Narewce, gdzie 20 osób zamierzało sforsować granicę i w Nowym Dworze, gdzie próbę taką podjęło 11 migrantów. Nie udało im się. W kilku miejscach na linii granicznej namierzono też uszkodzenia concertiny, które zostały naprawione.
REKLAMA
Presja migracyjna
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od początku grudnia było około tysiąca prób. W listopadzie odnotowano 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Rzecznik SG Anna Michalska o fali nienawiści
REKLAMA
jb
REKLAMA