Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Żaryn: polityka Kremla wobec Zachodu jest w rozkwicie
Od sierpnia Polska zmaga się z bezprecedensowym atakiem na granicę z Białorusią. Jak napisał na łamach portalu Military.com rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn "kryzys wywołany przez reżim Alaksandra Łukaszenki jest częścią antyzachodniej strategii Kremla".
2021-12-18, 08:22
"Choć jest to kryzys migracyjny zaplanowany i stworzony przez Łukaszenkę w ramach prób destabilizacji Polski i całej wschodniej flanki NATO i Unii Europejskiej, nie chodzi tu o migrację ani nawet o samego Łukaszenkę. Chodzi o antyzachodnią strategię Kremla" - napisał Stanisław Żaryn na łamach portalu zajmującego się obronnością.
Według rzecznika jest to element "długoterminowego i długotrwałego planu", by podzielić społeczeństwa i państwa Europy Środkowej i Wschodniej oraz podważyć jedność NATO i UE.
"Kreml chciałby zobaczyć je sparaliżowane, podupadłe i zdyskredytowane" - dodał.
Stanisław Żaryn stwierdził, że białoruski dyktator "nawet nie ważyłby się" podjąć tak dużej operacji przeciwko Zachodowi bez wsparcia swojego "patrona" w Moskwie i to Moskwa jest głównym beneficjentem kryzysu, który jest przez nią wykorzystywany w wojnie informacyjnej. Według rzecznika odpowiedzialność Rosji jest od początku "bezsporna".
REKLAMA
Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą
Zdaniem Żaryna podobną funkcję odgrywa koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. Jego zdaniem, choć nie jest jasne, czy manewry te stanowią wstęp do kolejnej rosyjskiej napaści, pewnym jest, że jest to część "wojny informacyjnej i zastraszania" ze strony Kremla.
"Ich celem jest porzucenie przez Kijów euroatlantyckich aspiracji i zmuszenie Zachodu do zapomnienia o Ukrainie" - uznał Żaryn, wzywając, by Zachód nie dał się zaskoczyć przez działania Rosji jak w czasie pierwszej inwazji w 2014 r. "Rosja jest państwem wrogim wobec Zachodu" - podkreślił.
"Imperialna polityka Kremla wobec Zachodu i zwłaszcza NATO jest w rozkwicie. Od dłuższego czasu widmo rosyjskiej agresji ciążyło nad Europą Środkową i Wschodnią. Nic nie wskazuje, by wkrótce miało się to zmienić" - podsumował rzecznik.
ZOBACZ TAKŻE: Rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl
REKLAMA
bf
REKLAMA