Terlecki uspokaja: ustawa medialna nie jest wymierzona w żadną stację telewizyjną
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że ustawa medialna nie jest wymierzona w żadną stację telewizyjną. Jak podkreśla wicemarszałek, przepisy mają na celu ochronę polskiego rynku medialnego przed napływem kapitału z krajów niedemokratycznych.
2021-12-20, 13:43
Ryszard Terlecki twierdzi, że "histeria, jaka pojawiła się wokół tej ustawy, jest nieuzasadniona". Ocenił, że niesłusznie jest ona nazywana "anty-TVN-owską", bo nie dotyczy tylko tej telewizji.
Dodaje, że opozycja próbuje wykorzystać ten temat politycznie przeciwko Prawu i Sprawiedliwości.
"Discovery sobie poradzi"
Ryszard Terlecki mówi, że uchwalone przepisy nie powinny być kłopotem dla amerykańskiego koncernu Discovery, który jest właścicielem m.in. stacji TVN. Dodaje, że TVN będzie musiał jedynie dostosować do tego prawa pewne elementy swojego działania.
REKLAMA
Wyjaśnia, że właścicielem większości udziałów w tej telewizji będzie musiał być podmiot zarejestrowany w Europie. Stwierdza, że nie powinno to być kłopotem dla wielkiej, amerykańskiej korporacji medialnej. W jego ocenie powinna sobie z tym poradzić.
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to między innymi stacji TVN, która należy do amerykańskiego koncernu Discovery. Sejm przyjął nowe prawo w sierpniu.
We wrześniu ustawa została odrzucona przez Senat. W piątek posłowie odrzucili decyzję senatorów, w związku z czym ustawa trafiła do prezydenta. Andrzej Duda może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Posłuchaj
Czytaj także:
- Nowelizacja ustawy medialnej. Sprawdź, czego dotyczą przyjęte przepisy
- Ustawa medialna. Morawska-Stanecka: ostoją demokracji jest wolność i różnorodność mediów
kp
REKLAMA
REKLAMA