Kontrowersyjna wypowiedź Tuska na wiecu. Żukowska: czułam się niezręcznie
- Sugerowanie, że ktoś powinien powiesić się na gałęzi nie jest najlepszym rozwiązaniem. Rozumiem, że są emocje tłumu, ale przecież takie przemówienie było wcześniej przygotowane. To było celowe zaognianie i polaryzacja. Nie czułam się za zręcznie, stojąc wtedy obok - powiedziała Anna Maria Żukowska, która również uczestniczyła w demonstracji.
2021-12-20, 15:36
Sejm przyjął ustawę w sierpniu. We wrześniu ustawę w całości odrzucił Senat. W miniony piątek członkowie komisji kultury zostali wezwani na posiedzenie w sprawie rozpatrzenia uchwały Senatu i zarekomendowali odrzucenie jej, co zostało przegłosowane na forum Sejmu. Tym samym został zakończony parlamentarny proces legislacyjny nad ustawą. Ustawa medialna trafi teraz do podpisu prezydenta.
Kontrowersyjny wiec
Najgłośniej o nowelizacji ustawy mówi TVN, którego właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Politycy opozycji i część mediów komercyjnych dołączyło do obrony telewizji i podpisali m.in. apel. W niedzielę 19 grudnia na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie odbył się protest przeciwko ustawie medialnej. W wydarzeniu wzięli udział m.in. politycy PO, na czele ze swoim liderem Donaldem Tuskiem.
W trakcie swojego wystąpienia Tusk cytował fragment wiersza Czesława Miłosza "Który skrzywdziłeś". Lider PO zaznaczył, że swoje słowa skierował do prezydenta Andrzeja Dudy i jego "mocodawców". - "Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. Możesz go zabić - urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięte" - przytoczył Tusk. - Pamiętajcie o tym, co spotyka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie - dodał szef PO.
- Protesty ws. ustawy medialnej. Suski: podkręcanie atmosfery, taka "ulica i zagranica"
- Manifestacja opozycji w centrum Warszawy. Telus: Tusk nawołuje do zabójstwa
Anna Maria Żukowska, posłanka Nowej Lewicy, która uczestniczyła w tej manifestacji, w wywiadzie dla Radia Plus mocno skrytykowała wypowiedź szefa PO. - Wiem, że to jest cytat z wiersza Czesława Miłosza, ale można też cytować Biblię w sprawach, w których byśmy uważali, że są radykalne, np. związków jednopłciowych. Dobieranie cytatów też jest istotne, nie ma co się zasłaniać -powiedziała.
- Sugerowanie, że ktoś powinien powiesić się na gałęzi nie jest najlepszym rozwiązaniem. Rozumiem, że są emocje tłumu, ale przecież takie przemówienie było wcześniej przygotowane. To było celowe zaognianie i polaryzacja. Nie czułam się za zręcznie, stojąc wtedy obok - dodała polityk.
st/niezalezna.pl
REKLAMA