Będzie coraz więcej przypadków "gryporony". Ekspertka ostrzega

2022-01-03, 19:22

Będzie coraz więcej przypadków "gryporony". Ekspertka ostrzega
Będzie coraz więcej jednoczesnych zakażeń wirusem grypy i SARS-CoV-2 - mówi dr Karolina Krupa-Kotara. Foto: Shutterstock/Makyzz

- Czeka nas coraz więcej jednoczesnych zakażeń wirusem grypy i SARS-CoV-2 - prognozuje dr Karolina Krupa-Kotara z Katedry Epidemiologii i Biostatystyki Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu (Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach).

W ostatnich dniach w Izraelu potwierdzono pierwszy przypadek gryporony (zwanej fluroną), czyli jednoczesnego zakażenia wirusem grypy i SARS-CoV-2.

Do podwójnego zakażenia doszło u kobiety, która nie była zaszczepiona przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 ani przeciwko grypie. Kobieta niedawno urodziła dziecko, a jej stan określa się jako dobry, nie stwierdzono u niej poważniejszych objawów i niebawem zostanie wypisana do domu.

Ryzyko podwójnego zakażenia

- Podobnych przypadków jest zapewne więcej, nie zostały jednak dotychczas zdiagnozowane - uważa dr Krupa-Kotara. Przypomina, że zarówno zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, jak i wirusem grypy daje podobne objawy - oba zakażają górne drogi oddechowe i powodują kłopoty z oddychaniem.

Jedynym pewnym i wiarygodnym sposobem ich rozróżnienia są testy diagnostyczne, wszelkie inne przypuszczenia nie dadzą jednoznacznej odpowiedzi.

- Warto zatem znać wszystkie ewentualne symptomy zakażenia nową mutacją koronawirusa, aby w sytuacji, gdy czujemy, że mogliśmy się nim zakazić, zgłosić się do lekarza POZ, który skieruje nas na test diagnostyczny, aby móc się izolować od kontaktów z ludźmi do czasu poznania wyniku - dodaje dr Karolina Krupa-Kotara.

Omikron

W Polsce szczyt zachorowań na grypę przypada z reguły na luty i marzec. Największy niepokój budzi jednak obecnie wariant omikron koronawirusa, który ma dużą zdolność zakażania.

- Coraz powszechniej występuje on w Europie, ale na tym obszarze wciąż dominującym wariantem jest delta. To budzi kolejne obawy badaczy, kiedy dwa warianty uznane przez WHO za najgroźniejsze spotkały się na jednym obszarze - wskazuje ekspertka.

Potwierdzono, że dostępne szczepionki skutecznie chronią przez omikronem, a przyjęcie trzeciej dawki zmniejsza niebezpieczeństwo hospitalizacji o 81 procent. 

Czytaj także: 

Zobacz również: Waldemar Kraska w "Sygnałach dnia"

kp

Polecane

Wróć do strony głównej