Nowy sposób ataków na polską granicę. Rzecznik SG mówi o ciągłym zaangażowaniu białoruskich służb

Według danych Straży Granicznej, w ciągu doby doszło do kilkudziesięciu prób nielegalnego przekroczenia naszej wschodniej granicy. Jak wyjaśniła rzecznik prasowy SG, por. Anna Michalska, od pewnego czasu zmieniła się również taktyka imigrantów, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę.

2022-01-05, 16:18

Nowy sposób ataków na polską granicę. Rzecznik SG mówi o ciągłym zaangażowaniu białoruskich służb
To była kolejna niespokojna doba na granicy polsko - białoruskiej.Foto: Twitter.com/@16Dywizja

Według danych Straży Granicznej doszło do kilkudziesięciu prób nielegalnego przekroczenia naszej wschodniej granicy. We wtorek rano na odcinku ochranianym przez placówkę w Michałowie zatrzymano czterech obywateli Indii, którzy na stronę polską przedostali się pieszo przez rzekę Świsłocz. Z kolei wieczorem na odcinku ochranianym przez placówkę w Bobrownikach czterech obywateli Iraku przepłynęło Świsłocz na pontonie.

W okolicach Czeremchy 11 osób siłowo forsowało granicę. Byli to obywatele Iraku, Algierii, Iranu i Syrii. Cudzoziemcy zostali zatrzymani i doprowadzeni do linii granicy.

Dziś rano doszło do 23 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, między innymi na odcinku ochranianym przez placówkę w Narewce zostało zatrzymanych dziewięciu obywateli Iraku, a w rejonie Michałowa kolejnych dziewięciu cudzoziemców z Syrii i Iraku.

Przez całą noc na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych odnotowano prowokacje ze strony białoruskich służb. Patrol białoruski oślepiał nasze polskie patrole laserami, rzucono także cegłę w stronę polskich funkcjonariuszy, a następnie kamienie.

REKLAMA

Zmiana taktyki

Anna Michalska wyjaśniała podczas konferencji prasowej, że od pewnego czasu zmieniła się taktyka imigrantów, którzy próbują forsować polską granicę. - Grupy próbujące przekroczyć granicę są teraz mniejsze, 4-5 osobowe, są świetnie przygotowane. Nie ma obecnie żadnych koczowisk wzdłuż linii granicy, ale osoby, które próbują ją forsować są dowożone przez białoruskich funkcjonariuszy samochodami ciężarowymi - mówiła.

Anna Michalska poinformowała też, że w ostatnim czasie przybywa prób pokonania polskiej granicy z Białorusią wpław lub pontonami. Takie działania są możliwe dzięki zaangażowaniu białoruskich służb, które między innymi wskazują imigrantom płytkie miejsca rzek.

Anna Michalska mówiła, że białoruscy funkcjonariusze w różny sposób próbują też zakłócać służbę polskich pograniczników jak podczas zajść ostatniej nocy na odcinku Dubicz Cerkiewnych.

Michałowo. Najbardziej narażony odcinek

W ubiegłym roku Straż Graniczna odnotowała 39 766 prób nielegalnego przekraczania granicy polsko - białoruskiej. Najwięcej tego typu zdarzeń było na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej Michałowo - 5 466, placówka Czeremcha odnotowała 4 890, placówka Białowieża - 4 855 prób forsowania granicy.

REKLAMA

Funkcjonariusze chroniący granicę zatrzymali kilka tysięcy osób na terenie Polski, którym udało się nielegalnie przekroczyć granicę. Osoby te są przewożone do ośrodków i tam podejmowane są decyzje co do dalszych ich losów. - W tej chwili w ośrodkach pozostaje 1730, część z nich ubiega się o ochronę międzynarodową w Polsce, pozostałe osoby oczekują na decyzje zobowiązujące je do powrotu na terytorium ich kraju - mówiła Anna Michalska.
Od początku tego roku odnotowano już 92 takie próby.

Posłuchaj

Imigranci próbują przekraczać granicę małymi grupkami - relacja (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"

Czytaj także:

es

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej