"Zarząd poprosił o kolejne dwa dni". Rafał Jedwabny o spotkaniu ws. rekompensat dla górników

2022-01-10, 15:38

"Zarząd poprosił o kolejne dwa dni". Rafał Jedwabny o spotkaniu ws. rekompensat dla górników
Jedwabny: robimy swoje. 17-tego blokady wysyłki węgla z kopalń . Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Dzisiejsze spotkanie związkowców z zarządem Polskiej Grupy Górniczej zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Kolejne zaplanowano na środę (12.01.).

Związki zawodowe domagają się wypłaty rekompensat za pracę w weekendy oraz inflacyjnych podwyżek płac. Jak mówił po dzisiejszym spotkaniu przewodniczący Sierpnia'80 w PGG Rafał Jedwabny, w związku z brakiem porozumienia w następnych dniach związki zawodowe będą prowadzić wcześniej zapowiedziane działania.

- Zarząd poprosił o kolejne dwa dni. My robimy swoje - referendum strajkowe, 17-tego blokady wysyłki węgla z kopalń - powiedział Rafał Jedwabny. Dodał, że związki liczą na osiągnięcie porozumienia w środę.

Również prezes PGG Tomasz Rogala ma nadzieję na porozumienie w kolejnych dniach. Zaznaczył, że w trakcie rozmów przedstawiono dużo argumentów, faktów i liczb.

Jutro rano w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej odbyć mają się tzw. masówki, następnie 12 oraz 13 stycznia zorganizowane zostanie referendum strajkowe.

Jakie mogą być podwyżki?

Według nieoficjalnych informacji, podczas zakończonych fiaskiem rozmów w ubiegły wtorek, mowa była o 1,5 tys. zł jednorazowej rekompensaty dla pracowników dołowych oraz mniejszych kwotach dla innych pracowników, a także o propozycji podniesienia średniego wynagrodzenia do 8,1 tys. zł.

- Kwota 8100 zł pojawia się i znika. Albo nastąpiło jakieś niedogadanie, albo ktoś coś źle przekazał, że nie ma mowy o "średniówkach" (wysokości średniego wynagrodzenia) - skomentował w poniedziałek Bogusław Hutek, podkreślając, iż podniesienie średniego wynagrodzenia do postulowanej kwoty 8200 zł zaledwie w części zrekompensowałoby górnikom skutki ubiegłorocznej inflacji.

Bogusław Hutek powiedział także dziennikarzom, iż do związkowców docierają sygnały, że niektórzy pracownicy otrzymali niższe wypłaty w związku z wdrożeniem przepisów tzw. Polskiego Ładu. - Trwają tłumaczenia na kopalniach, to pewnie też odbije się czkawką - ocenił lider górniczej "S".

Czytaj także:

nj

Polecane

Wróć do strony głównej