Polska nie zamierza płacić kar za Turów. Müller: są niezgodne z prawem UE

- Władze Polski nie zamierzają płacić kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej za nie wstrzymanie pracy kopalni w Turowie. Zdaniem rządu kary są niezgodne z prawem Unii Europejskiej, a ustanawiając je Trybunał wyszedł poza swoje kompetencje - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.

2022-01-13, 20:31

Polska nie zamierza płacić kar za Turów. Müller: są niezgodne z prawem UE

Komisja Europejska poinformowała w czwartek na konferencji prasowej, że wysłała do Polski dwa wezwania do zapłaty kar dotyczących kopalni Turów i jak dotąd nie otrzymała pieniędzy. Rzecznik KE Balazs Ujvari przekazał, że zgodnie z procedurą, jeśli nie otrzyma pieniędzy, potrąci środki z funduszy należnych z budżetu UE. 20 września Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni.

Rzecznik rządu Piotr Müller, komentując stanowisko KE, podkreślił, iż rząd "zasadniczo nie zgadza się" z decyzją TSUE o nałożeniu kary na nasz kraj, ponieważ - jak ocenił - "wykracza poza kompetencje UE".

- W związku z tym, to, co możemy robić, to czekać na działania Komisji Europejskiej w tym zakresie. Jeżeli Komisja Europejska będzie chciała ostatecznie, w sposób naszym zdaniem niezgodny z przepisami prawa unijnego potrącić te środki z tych środków, które są przekazywane do budżetu polskiego, to oczywiście zawsze może tak zrobić, natomiast bezpieczeństwo Polaków pod kątem energetycznym jest dla nas najważniejsze - oświadczył Piotr Müller.

"Zabezpieczy polskie rodziny przed wyłączeniem energii"

Dodał, że rząd "jest w stanie ponieść koszt, który zabezpieczy polskie rodziny przed wyłączeniem energii elektrycznej dla kilku milionów ludzi".

REKLAMA

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Kara nałożona przez TSUE na Polskę to efekt sporu naszego kraju z Czechami o działalność Turowa. Pod koniec lutego 2021 r. Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Domagały się jednocześnie zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia.

Czytaj więcej:

Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego. Polski rząd do nakazu wstrzymania wydobycia się nie zastosował.

Posłuchaj

Rzecznik rządu Piotr Müller: rząd nie zgadza się z wezwaniami do zapłaty za kopalnię w Turowie (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

bartos

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej