Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe informuje o kolejnych wypadkach w Tatrach, gdzie od kilku dni są trudne warunki turystyczne. Do poślizgnięć i upadków doszło dzisiaj na Rysach oraz Suchych Czubach.
Rano na Rysach turysta spadł po zalodzonym stoku kilkaset metrów w dół. Poszkodowanego ze złamaną nogą, ranami głowy i ogólnie mocno potłuczonego przewieziono śmigłowcem do szpitala.
Drugi upadek zdarzył się w masywie Suchych Czub, gdzie turysta w raczkach zsunął się kilkadziesiąt metrów na stronę słowacką. Po dotarciu na miejsce wyprowadzono go z powrotem na grań, skąd wraz z towarzyszącą mu osobą samodzielnie zawrócili w kierunku Kasprowego Wierchu.
Znaleziono plecak poszukiwanego
Od rana ratownicy kontynuują poszukiwania 59-letniego turysty w rejonie Doliny Chochołowskiej. TOPR wraz z Horską Zachranną Służbą zawęził miejsce poszukiwań do rejonu Jarząbczego Wierchu, gdzie wczoraj ratownicy słowaccy znaleźli plecak poszukiwanego.
Niedawno na Gerlachu śmierć poniosło trzech Polaków. W sprawę zaangażowała się już Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Ponieważ jeden z mężczyzn był przewodnikiem górskim, śledczy chcą ustalić, jakie relacje łączyły go z pozostałymi uczestnikami. Jeżeli okaże się, że byli jego klientami, prokuratorzy zbadają, czy miał wystarczające uprawnienia, aby prowadzić grupę na Gerlach. Dlatego postępowanie będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi do pięciu lat więzienia.
Śledczy zwrócą się z wnioskiem do Słowaków o międzynarodową pomoc prawną. Chcą między innymi przesłuchać ratowników, którzy uczestniczyli w akcji poszukiwawczej, oraz wszystkich świadków.
Czytaj także:
es