Warmińsko-mazurskie: w jeziorze Szeląg Wielki odnaleziono ciało zaginionego 32-latka
W Jeziorze Szeląg Wielki na terenie województwa warmińsko-mazurskiego Grupa Specjalna Płetwonurków Rzeczypospolitej Polskiej odnalazła ciało 32-letniego mężczyzny. Jego zaginięcie zgłoszono przed tygodniem, po tym jak wypłynął kajakiem na ryby.
2022-01-16, 21:18
Po zgłoszonym 9 stycznia zaginięciu 32-letniego mieszkańca gminy Elbląg początkowo prowadzono na tym jeziorze akcję ratowniczą z udziałem straży pożarnej, a potem poszukiwania, przy których wykorzystywano m.in. policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną.
Ciało znaleziono na głębokości ok. 20 m
Od czterech dni działania poszukiwawcze - na prośbę dziewczyny zaginionego - prowadziła Grupa Specjalna Płetwonurków Rzeczypospolitej Polskiej. Szef grupy Maciej Rokus przekazał, że ciało młodego człowieka odnaleziono w niedzielę w odległości 100 m od brzegu, na głębokości około 20 m.
Zaznaczył, że działania utrudniała nie tylko pogoda, ale przede wszystkim duże głębokości i zmienna batymetria jeziora. - Ciało znajdowało się prawie na pionowej ścianie - wyjaśnił Rokus. Na miejsce odnalezienia zwłok wezwano policję i prokuratora.
Jak poinformował st. asp Michał Przybyłek z ostródzkiej policji "ciało zostało zidentyfikowane przez rodzinę".
REKLAMA
Według ustaleń policji, 32-letni mężczyzna w minioną niedzielę rano wybrał się kajakiem na połów ryb w okolice Zwierzewa. Początkowo bliscy mieli z nim kontakt telefoniczny, po południu kontakt się urwał. Wtedy powiadomili oni służby ratownicze.
- W Tatrach zaginął polski turysta. Słowaccy ratownicy przerwali poszukiwania
- Szczęśliwy finał poszukiwań. Odnaleziono 16-letnią dziewczynę, która zaginęła w Tarnowskich Górach
nt
REKLAMA
REKLAMA