Burze i wichury nad Polską. Strażacy interweniowali już prawie 1,5 tys. razy
W całym kraju w związku z silnym wiatrem strażacy przeprowadzili już prawie 1,5 tys. interwencji. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło na północy Polski, czyli tam, gdzie najsilniej wieje. Jak przekazał brygadier Karol Kierzkowski z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, wezwań ciągle przybywa.
2022-01-17, 13:20
Jak wynika ze statystyk PSP, do godz. 10 straż pożarna odnotowała prawie 1,5 tys. interwencji, które podjęto w poniedziałek w związku z silnym wiatrem. Najwięcej, bo blisko 400 razy, interweniowano w woj. zachodniopomorskim. 254 zgłoszenia dotyczyły województwa pomorskiego, a 225 - Mazowsza. 183 razy interweniowano w województwie kujawsko-pomorskim, 154 - w woj. warmińsko-mazurskim, a 68 - w Wielkopolsce.
Ranne w wyniku silnego wiatru zostały na razie dwie osoby. Do zdarzenia doszło w Elblągu na ul. Łęczyckiej, gdzie na kobietę i mężczyznę spadł konar drzewa. Działania funkcjonariuszy polegały głównie na usuwaniu gałęzi i połamanych drzew z dróg i chodników.
Pracowity poranek strażaków
Rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP st. kpt. Tomasz Kubiak poinformował, że w woj. zachodniopomorskim najwięcej interwencji było w powiecie koszalińskim, łobeskim, białogardzkim, drawskim, goleniowskim, świdwińskim i sławieńskim. Wiatr wzmógł się także w Szczecinie i okolicach. Bez prądu jest około 3 tysięcy domów.
Dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu przekazał, że w województwie kujawsko-pomorskim strażacy wzywani byli głównie do usuwania wiatrołomów, a także połamanych drzew, konarów i gałęzi. Ponadto pomagano w usuwaniu uszkodzeń domów, budynków gospodarczych i produkcyjnych. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło z powiatu włocławskiego, radziejowskiego, bydgoskiego, inowrocławskiego i toruńskiego.
REKLAMA
W woj. warmińsko-mazurskim z powodu drzewa, które wiatr przewrócił na sieć trakcyjną nie jeżdżą pociągi na linii Pasłęk - Bogaczewo. Polregio zapowiedziało, że wprowadzi zastępczą komunikację autobusową. Połamane drzewa utrudniają takżę przejazd drogami m.in. w miejscowościach Purdka, Kołbuty, Łęguty i Adamowo.
Z kolei w Gdańsku z powodu porwistego wiatru i ze względów bezpieczeństwa zamknięte zostały cmentarze komunalne. Nie można wejść również na teren Parku Oliwskiego.
Także w województwie łódzkim i w Małopolsce strażacy otrzymali kilka zgłoszeń w związku ze szkodami wywołanymi gwałtownymi podmuchami.
Burze i wichury nad Polską
W Wielkopolsce przez awarie spowodowane przewróconymi przez silny wiatr drzewami około 30 tys. obiorców nie ma prądu. Rzecznik prasowy spółki Enea Operator Mateusz Gościniak poinformował, że "do czasu ustania wichur trudno jest określić, kiedy usterki zostaną usunięte".
REKLAMA
W Goliszewie doszło do pożaru turbiny wiatrowej. Jak poinformował rzecznik prasowy PSP w Kaliszu kpt. Szymon Zieliński, prawdopodobnie pożar wiatraka był spowodowany silnym wiatrem. W maszynie doszło prawdopodobnie do zwarcia, "ale na tym etapie nie można jeszcze tego stwierdzić ostatecznie".
PGE Dystrybucja podała, że w województwie podlaskim ponad 21 tys. odbiorców także nie ma prądu, wyłączenia mają charakter masowy. Najwięcej wyłączeń dotyczy rejonu energetycznego Bielsk Podlaski. Straż pożarna w związku z wichurami interweniowała na Podlasiu od rana ponad 60 razy; nikomu nic się nie stało.
Na Mazowszu drogowcy usuwają skutki utrudnień w ruchu drogowym. W Płocku porywisty wiatr uszkodził namiot, w którym działał punkt pobrań wymazów do testów na COVID-19. W Mławie wiatr zerwał część dachu przy zakładzie LG, który uszkodził kilka aut. W obu przypadkach nikt nie odniósł obrażeń.
Ponadto wiatr zerwał dachy w Ciechanowie i Ostrołęce. W Błoniu zostały zerwane linie energetyczne. Na wschodzie Mazowsza kilkanaście powalonych drzew zatarasowało drogi.
REKLAMA
Ostrzeżenia IMGW
Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem także na pozostałych obszarach kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla całego kraju. Jak powiedział rzecznik Grzegorz Walijewski, w centrum, na wschodzie i na zachodzie kraju prędkość wiatru będzie sięgać do 100 kilometrów na godzinę. Dodał, że tak silny wiatr jest niebezpieczny dla naszego zdrowia i życia. Rzecznik IMGW dodał, że na Bałtyku jest silny sztorm, wiatr wieje w porywach do 11 w skali Beauforta.
Grzegorz Walijewski ostrzegł też przed burzami śnieżnymi. Jak powiedział, strefa frontu z wyładowaniami przemieszcza się z północy na południe kraju. Synoptycy wydali ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu dla południowych powiatów województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Grubość pokrywy śnieżnej może tam wzrosnąć o 15 centymetrów. Na tych obszarach, w związku z silnym wiatrem, będą tworzyły się zawieje i zamiecie śnieżne.
Apele o ostrożność
Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Krzysztof Batorski zaznaczył, że podczas silnych porywów należy unikać przebywania pod wysokimi drzewami, platformami reklamowymi i liniami przesyłowymi, a wyjeżdżając z zalesionego lub zabudowanego terenu na otwartą przestrzeń należy zwolnić i mocno trzymać kierownicę.
Również MSWiA przypomniało o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas przebywania na zewnątrz.
REKLAMA
Posłuchaj
» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «
- Jaka pogoda w poniedziałek? IMGW ostrzega: silny wiatr będzie odczuwalny przez cały dzień
- Uwaga na silny wiatr. Porywy mogą dochodzić nawet do 110 km/h
st/ng
REKLAMA