"Przywróci pamięć o niewinnie zamordowanych". W Suwałkach otwarto wystawę poświęconą ofiarom obławy augustowskiej

W Suwałkach otwarto wystawę "Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej". Na ekspozycję, którą przygotował Instytut Pileckiego, składają się zdjęcia ofiar zbrodniczej akcji Armii Czerwonej i NKWD przeprowadzonej w lipcu 1945 roku, na mieszkańcach Augustowszczyzny i Suwalszczyzny.

2022-01-17, 21:30

"Przywróci pamięć o niewinnie zamordowanych". W Suwałkach otwarto wystawę poświęconą ofiarom obławy augustowskiej
76. rocznica obławy augustowskiej. Foto: twitter.com/Fundacja_PFN

Sowieci w ramach obławy zatrzymali ponad 7 tysięcy osób, podejrzanych o działania i współpracę z podziemiem niepodległościowym. Większość zatrzymanych zwolniono, jednak co najmniej 592 osoby Sowieci rozstrzelali i pochowali w nieznanym miejscu.

Dyrektor Instytutu Pileckiego Magdalena Gawin mówiła podczas otwarcia wystawy, że zaprezentowane zdjęcia przywrócą pamięć o niewinnie zamordowanych Polakach. - Mam nadzieję, że ta wystawa da nam wszystkim możliwość spojrzenia w oczy ludziom, którym sowiecki zbrodniczy reżim odebrał przedwcześnie życie i pozostawił niezagojoną ranę w pamięci rodzin. Pamięć o ofiarach obławy augustowskiej przez cały okres komunizmu mogła być wyłącznie tylko powtarzana w przestrzeni prywatnej, więc dzisiaj przywracamy tę pamięć lokalnej społeczności w Suwałkach i całej Polsce - zaznaczyła.

Ofiar było więcej

Tomasz Stefanek, jeden z kuratorów wystawy, podkreślał, że zdjęcia, które zostały zaprezentowane na ekspozycji, mają niezwykłą symbolikę. - Znamy prawie 600 nazwisk tych ludzi, to jest niedużo, bo wiemy, że tych ofiar było więcej - półtora, może nawet dwa tysiące. Jeszcze mniej jest przypadków, w których zachowały się ich zdjęcia. Przechowywane najczęściej w zbiorach rodzinnych, zniszczone, słabej jakości. Poddaliśmy te zdjęcia głębokiej rekonstrukcji cyfrowej i koloryzacji po to, żeby te twarze i te spojrzenia zajaśniały światłem, żeby wreszcie można było zajrzeć tym ludziom w oczy - mówił.

Muzeum Obławy Augustowskiej 

Prezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej ksiądz Stanisław Wysocki, który stracił część rodziny z rąk sowieckich zbrodniarzy, dziękował zarówno za przygotowanie wystawy, jak i tworzenie w Domu Turka w Augustowie Muzeum Obławy Augustowskiej. - Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego bolesnego znaku i przywrócenia pamięci Domu Turka. Dziękujemy tym wszystkim, którzy są stróżami pamięci o ofiarach obławy augustowskiej - powiedział.

REKLAMA

Posłuchaj

W Suwałkach otwarta została wystawa poświęcona ofiarom Obławy Augustowskiej. Relacja W. Banacha (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

W Domu Turka w Augustowie od 1945 do 1956 była siedziba UB. Torturowano tam więźniów, w lipcu 1945 budynek był jednym z miejsc przetrzymywania osób schwytanych podczas obławy augustowskiej.

Czytaj również:

Obława augustowska była największą zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.

kmp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej