Groził i znieważał posłów na protestach antycovidowców. Wojciech O. usłyszał zarzuty
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe zarzuciła Wojciechowi O. stosowanie gróźb w celu wywarcia wpływu na czynności urzędowe organu państwowego - Sejmu, publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa oraz kierowania gróźb wobec posłanki i znieważenia jej.
2022-02-02, 10:27
Prowadzący postępowanie prokurator skierował wniosek o sądu o aresztowanie podejrzanego na dwa miesiące.
Groźby i wymachiwanie kijem
Wojciech O. miał dopuścić się zarzucanych czynów w sobotę podczas Bydgoskiego Protestu Stop Dyskryminacji Sanitarnej. Podejrzany przemawiał w czasie sobotniego zgromadzenia na Starym Rynku, często wymachując długim kijem.
- Kamraci, to jest kij na poselski ryj. Jeśli oni 1 lutego zagłosują, jak chcą, uchwalą tę ustawę o wojnie domowej, ustawę o kapo. Ta ustawa tworzy kapo, nadkapo, podkapo - wszyscy na wszystkich będą donosić, każdy każdego będzie pilnować, stworzą piekło. Jeśli oni to zrobią, skazują się na śmierć i my te listy śmieci tworzymy. My ich ostrzegamy, jeżeli oni zagłosują na "tak", to ja (podał swoje imię i nazwisko, pseudonim - red) chcę ich zabić - powiedział Wojciech O.
Zachęcał zebranych wzięcia udziału w wyborach i przejęcia władzy, a dla siebie przewidział rolę kata. - Ja dla was będę zabijał, tak, jak wy będziecie chcieli - mówił.
REKLAMA
Wojciech O. kierował wulgarne groźby m.in. pod adresem jednej z posłanek, która jest za obowiązkowymi szczepieniami, a także wobec dziennikarzy. Posłanka wymieniana w wystąpieniu złożyła na policji zawiadomienie o popełnieniu wobec niej przestępstw - gróźb karalnych i znieważenia.
- Sejm odrzucił ustawę covidową. Prof. Gil: zwyciężył rozsądek
- Ponad 10 mln Polaków przyjęło dawkę przypominającą przeciw COVID-19. Nowe dane dot. sczepień
***
Wojciech O. w poniedziałek został zatrzymany przez policjantów komend wojewódzkiej i miejskiej w Bydgoszczy. Zanim trafił do prokuratury w bydgoskiej Komendzie Miejskiej w Bydgoszczy usłyszał dotyczące publicznego nawoływania do przestępstwa i wywierania wpływu. Decyzja o ewentualnym objęciu znieważenia ściganiem z urzędu należy do kompetencji prokuratora.
as
REKLAMA