Dymisja Tadeusza Kościńskiego. W czwartek prezydent przyjmie rezygnację ministra finansów

2022-02-09, 19:47

Dymisja Tadeusza Kościńskiego. W czwartek prezydent przyjmie rezygnację ministra finansów
Jutro prezydent przyjmie dymisję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Jutro o godz. 19 w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda przyjmie dymisję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Decyzję o rezygnacji szefa resortu finansów przyjęło w poniedziałek prezydium Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Jest ona konsekwencją błędów przy wprowadzaniu podatkowej części Polskiego Ładu.

Na początku tygodnia rzecznik PiS Anita Czerwińska poinformowała, że ścisłe kierownictwo partii zaakceptowało decyzję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego o rezygnacji. - Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych - oświadczyła.

Później tego dnia rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki otrzymał rezygnację Kościńskiego z funkcji ministra finansów. Müller zapowiedział, że po przyjęciu dymisji przez prezydenta premier będzie tymczasowo pełnił obowiązki ministra finansów do momentu powołania nowego szefa resortu.

Błędne naliczenie w Polskim Ładzie

Wyciągnięcie konsekwencji personalnych wobec tych, którzy przygotowywali wprowadzenie podatkowej części Polskiego Ładu zapowiedział w niedawnym wywiadzie prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Na poziomie politycznym, półpolitycznym - niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli - mówił.

1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do o 12 800 zł.

Na początku stycznia media informowały jednak o szeregu grup zawodowych i społecznych, które po 1 stycznia otrzymały wyraźnie niższe wypłaty (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci). Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zmiany, które pozwolą objąć preferencją dla klasy średniej kolejnych podatników. Zgodnie z informacjami podanymi przez ministra finansów ulgą objęci będą m.in.: emeryci i renciści, osoby na umowach zleceniach, osoby otrzymujące opodatkowane świadczenia ZUS i w szerszym zakresie nauczyciele akademiccy.

Czytaj także:

Zobacz również: Borys Budka w "Salonie politycznym Trójki"

kp

Polecane

Wróć do strony głównej