"Te emocje są wciąż żywe". Rozmowa z autorką filmów "Dzieci Syberii" [WIDEO]
- Łzy w oczach osób, z którymi rozmawialiśmy, pokazują, że mimo upływu 80 lat te emocje są wciąż żywe - mówi Edyta Poźniak, dziennikarka Polskiego Radia i autorka cyklu sześciu kilkunastominutowych filmów "Dzieci Syberii". Obrazują one tragedię całego pokolenia, dzieci, którym zabrano rodzinę, dzieciństwo, dom, szkołę i w wielu przypadkach przyszłość. Współtwórcą cyklu jest także Wojciech Olaf Ważyński (Polskie Radio, IAR). Patronem medialnym cyklu jest Program 1 Polskiego Radia.
2022-02-10, 13:30
Oglądając filmy, poznajemy losy Haliny Babińskiej, Walentyny Grycuk, Franciszki Peter Maziak, Juliana Płowego, Teresy Szejbal i Jana Roj Wojciechowskiego.
- Te historie pokazują na przykładzie jednostkowych osób tragiczne losy tysięcy dzieci. To były kilkuletnie dzieci, czasami osoby, które urodziły się na Syberii, czasem nie znały swoich prawdziwych imion i nazwisk. Po wyjściu Armii Andersa do Iranu te dzieci trafiały na wszystkie kontynenty. Wszystkie losy udało pokazać się na podstawie autentycznych pamiętników, dokumentów, materiałów i listów - podkreśla Edyta Poźniak. Zaznacza, że filmy przedstawiają niezwykle cenne fragmenty między innymi kronik zgromadzonych w Instytucie Sikorskiego w Londynie.
- Prezentujemy też wcześniej niepublikowane w polskich mediach materiały z British Pathe. Widzimy na nich zapisy z lat czterdziestych, ukazują poruszające obrazy uchodźców. Panował tam głód i choroby. Patrzymy też w oczy dzieci, dowiadując się jak ich ciężkie losy ukształtowały potem te społeczności - dodaje.
Czytaj także:
REKLAMA
- Polskie dzieci na nieludzkiej ziemi. Najmłodsze ofiary deportacji do ZSRR
- Deportacja polskich obywateli do Kazachstanu
- "Powrót". Reportaż Grażyny Wielowieyskiej [POSŁUCHAJ]
Jak podkreśla Edyta Poźniak, filmy pokazują mało znaną wojenną tułaczkę polskich dzieci przez kontynenty, w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca. - Bardzo mało informacji jest o pobycie polskich dzieci w Indiach, a tam po raz pierwszy w życiu dostały zabawki. Nowa Zelandia stała się zielonym rajem. Afryka - dzieci z mrozów syberyjskich trafiają do miejsca, gdzie widzą pierwszy raz w życiu słonia i żyrafę, są to niesamowite wrażenia. Łzy w oczach osób, z którymi rozmawialiśmy, pokazują, że mimo upływu 80 lat te wspomnienia są wciąż żywe - mówi Edyta Poźniak.
***
Cykl filmów "Dzieci Syberii" można obejrzeć na zintegrowanej platformie edukacyjnej Ministerstwa Edukacji i Nauki TUTAJ.
Patronem medialnym cyklu jest Program I Polskiego Radia.
Autorem scenariusza i reżyserem filmów "Dzieci Syberii" jest Edyta Poźniak (Polskie Radio). Współtwórcami cyklu są także: Wojciech Olaf Ważyński (Polskie Radio, IAR), który pełnił rolę producenta wykonawczego, odpowiadał za montaż i oprawę muzyczną, Wiesław Molak (lektor, Program I Polskiego Radia), fragmenty listów i pamiętników czytała Agnieszka Kunikowska (Program I Polskiego Radia). Pomysłodawcą serii był Michał Stępniewski.
REKLAMA
Posłuchaj
Olaf Ważyński o filmach z cyklu "Dzieci Syberii" (IAR) 0:29
Dodaj do playlisty
Posłuchaj
Olaf Ważyński: z jednej strony opisaliśmy losy dzieci, którym udało się wyrwać z piekła Sybiru (IAR) 0:23
Dodaj do playlisty
Producentem filmu jest Fundacja Edukacja dla Pokoleń, a patronem - ambasador Anna Maria Anders. Patronami honorowymi filmu są metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz oraz szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Produkcja powstała we współpracy: Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, prof. Daniela Boćkowskiego z Uniwersytetu w Białymstoku. Partnerami filmu są: Fundacja Lotto, Fundacja Orlen, Fundacja PKP, Azoty Puławy i Fundacja BGK.
Posłuchaj
Paweł Kwieciński, dyrektor Biura Programowego Polskiego Radia, podkreśla, że misją publicznego nadawcy jest przypominanie o historii Polski (IAR) 0:22
Dodaj do playlisty
***
82 lata temu odbyła się pierwsza masowa deportacja ludności polskiej w głąb Związku Sowieckiego. Szacuje się, że w ramach czterech zsyłek władze sowieckie deportowały ze wschodnich obszarów II RP na daleką północ, na Syberię, na stepy Kazachstanu i w wiele innych miejsc imperium 1 300 000 Polaków. Zginął co trzeci wywieziony. Pierwsza wywózka - w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku - była największa i najbardziej tragiczna pod względem liczby ofiar.
paw/
REKLAMA